Kto nowym marszałkiem Sejmu? PSL wystawi swojego kandydata?
2015-06-13, 12:12
- To tylko sugestia. To nie jest tak, że my głosami innych klubów będziemy robić rewolucję - tak Jarosław Kalinowski z PSL skomentował nieoficjalne informacje, że kandydatem ludowców na następcę Radosława Sikorskiego w fotelu marszałka Sejmu jest Józef Zych.
Posłuchaj
Wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich z SLD poinformował w radiowej Trójce, że Radosław Sikorski oficjalnie zrzeknie się pełnienia funkcji marszałka Sejmu 23 czerwca. Do czasu wyboru jego następcy "władzę" przy ul. Wiejskiej przejmie polityk SLD, występujący w roli marszałka senioru.
- 23 czerwca podejmę decyzję do kiedy będą mogły być zgłaszane kandydatury - mówił w "Śniadaniu w Trójce" Jerzy Wenderlich. Zapowiedział zarazem, że swoje decyzje będzie konsultować z prezydium izby oraz z Konwentem Seniorów.
Już w piątek z rana prezes PSL Janusz Piechociński mówił, że nie jest przesądzone, że marszałkiem zostanie przedstawiciel Platformy Obywatelskiej. - Potrzeba nam marszałka Sejmu, a nie marszałka największej partii czy koalicji - oświadczył w radiowej Jedynce.
Później w Sejmie tłumaczył dziennikarzom, że nowym marszałkiem powinna być osoba, która ustabilizuje i uspokoi sytuację i pozwoli, że Sejm będzie normalnie pracował do końca kadencji, czyli do października.
Posłuchaj
Z prezesem Stronnictwa nie zgadza się jednak inny lider ludowców Stanisław Żelichowski. Jego zdaniem, fotel marszałka należy się Platformie Obywatelskiej. - PSL nie jest tą partią, w związku z tym to nie nasz kłopot - mówi poseł Żelichowski.
Wśród potencjalnych kandydatów na następcę Sikorskiego wymienia się nazwiska polityków PO: obecnej wicemarszałek Elżbiety Radziszewskiej, rzeczniczki rządu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, byłego ministra sprawiedliwości Marka Biernackiego, a także obecnego szefa klubu Platformy Rafała Grupińskiego.
Zgodnie z konstytucją, Sejm wybiera ze swojego grona marszałka i wicemarszałków. Marszałek Sejmu przewodniczy obradom Sejmu, strzeże praw Sejmu oraz reprezentuje Sejm na zewnątrz. Z kolei Regulamin Sejmu stanowi, że izba odwołuje i wybiera marszałka bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.
Premier Ewa Kopacz zapowiedziała, że o obsadzie marszałka Sejmu będzie rozmawiać z liderami PSL. - Jeśli chodzi o stanowisko marszałka, to taki był zwyczaj, że stanowisko marszałka dostawała ta partia, która była najliczniejsza w parlamencie - powiedziała. Zaznaczyła, że "oczywiście wszystko pod potrzeby trzeba zmieniać". - Ale ja bym mimo wszystko tych dobrych tradycji i obyczajów się trzymała - podsumowała szefowa rządu.
IAR/PAP/asop