SLD złożył wniosek o samorozwiązanie Sejmu. "Skończmy destabilizację państwa"

2015-06-11, 14:41

SLD złożył wniosek o samorozwiązanie Sejmu. "Skończmy destabilizację państwa"
Zgodnie z konstytucją Sejm sam może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów. Foto: PAP/Paweł Supernak

Dla dobra Polski - uważają politycy SLD - trzeba skrócić czas destabilizacji w rządzie, oznaczający destabilizację państwa.

Posłuchaj

Posłanka Anna Bańkowska: od dawna sytuacja polityczna w kraju jest niepewna (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Od dawna sytuacja polityczna w kraju jest niepewna, natomiast od wczoraj wszyscy jesteśmy świadkami jawnej już destabilizacji w rządzie, w Platformie Obywatelskiej, co oznacza de facto destabilizację państwa - powiedziała na konferencji prasowej posłanka SLD Anna Bańkowska.

Jak dodała, żeby "zaoszczędzić Polakom wielomiesięcznych kłótni między rządzącym obozem Platformy Obywatelskiej i Polskim Stronnictwem Ludowym a Prawem i Sprawiedliwością, dla dobra Polski" SLD złożył projekt uchwały dotyczący skrócenia kadencji Sejmu.

Zgodnie z konstytucją Sejm sam może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów, czyli minimum 307 głosami. Projekt uchwały ws. skrócenia kadencji może złożyć: prezydium Sejmu, komisja sejmowa lub grupa 15 posłów. Skrócenie kadencji Sejmu oznacza jednoczesne skrócenie kadencji Senatu.

DYMISJE W RZĄDZIE EWY KOPACZ - czytaj więcej >>>

Wcześniej o samorozwiązaniu Sejmu na twitterze pisał Krzysztof Szczerski, doradca prezydenta elekta Andrzeja Dudy. Zdaniem Szczerskiego "jedynym ośrodkiem stabilności w państwie jest dziś Prezydent elekt, po jego zaprzysiężeniu, Sejm powinien się natychmiast rozwiązać".

Do tego pomysłu odniósł się wicepremier Janusz Piechociński. Jego zdaniem to zły pomysł, przede wszystkim ze względu na obietnice złożone w expose. Dodał, że termin wyborów jest znany, dlatego samorozwiązanie nie jest potrzebne.

TVN24/x-news

W środę premier Ewa Kopacz poinformowała, że z funkcji w rządzie zrezygnowali ministrowie: zdrowia Bartosz Arłukowicz, sportu Andrzej Biernat, skarbu Włodzimierz Karpiński, wiceministrowie: skarbu Rafał Baniak, środowiska Stanisław Gawłowski, gospodarki Tomasz Tomczykiewicz.

Czytaj dalej
kopacz 1200.jpg
Rewolucja w rządzie Ewy Kopacz

Z funkcji szefa doradców premiera zrezygnował Jacek Rostowski, a z funkcji koordynatora służb specjalnych - Jacek Cichocki (pozostaje szefem KPRM). Decyzję o rezygnacji z funkcji marszałka Sejmu podjął Radosław Sikorski. Zmiany w rządzie i Sejmie nastąpiły po publikacji w internecie materiałów ze śledztwa z tzw. afery podsłuchowej.

IAR, PAP, bk, mr

Polecane

Wróć do strony głównej