Tysiące tajnych brytyjskich i izraelskich dokumentów w rękach mediów. Będzie wstrząs na miarę rewelacji Edwarda Snowdena?

2015-02-24, 10:46

Tysiące tajnych brytyjskich i izraelskich dokumentów w rękach mediów. Będzie wstrząs na miarę rewelacji Edwarda Snowdena?
. Foto: sxc.hu

Czy będzie nowy wstrząs na miarę WikiLeaks czy Edwarda Snowdena? Jak pisze "The Guardian", wkrótce światło dzienne mogą ujrzeć najtajniejsze informacji służb wywiadowczych kilku krajów.

Posłuchaj

Wyciek tajnych informacji izraelskiego wywiadu - relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Według brytyjskiej gazety, ktoś przekazał arabskiej telewizji al-Dżazira tysiące amerykańskich, brytyjskich i izraelskich tajnych dokumentów.
"The Guardian" podaje, że jeden z nich dotyczy premiera Izraela Benjamina Netanjahu, który w 2012 roku ostrzegał świat na forum ONZ, że Iran jest bliski wyprodukowania broni atomowej, podczas gdy - w świetle tajnych dokumentów - informacje te nie miały żadnych podstaw i nie były potwierdzone przez izraelski wywiad, Mosad.
Brytyjska gazeta podaje, że nowy, gigantyczny przeciek ujawnia supertajne dokumenty dotyczące między innymi kontaktów między wywiadami kilku państw od roku 2006 do dziś. Część z nich ma zawierać szczegółowe informacje na temat działań planowanych lub podejmowanych wobec al-Kaidy, Państwa Islamskiego i innych organizacji terrorystycznych. Gigantyczny przeciek ujawnia też m.in. dokumenty, z których wynika, że CIA próbowała nawiązać kontakty z uznawanym za ugrupowanie terrorystyczne palestyńskim Hamasem, a Republika Południowej Afryki miała pomagać Zachodowi w szpiegowaniu Iranu oraz Korei Północnej. Wyciek tajnych brytyjskich i izraelskich dokumentów do mediów może być największą tego typu sprawą od czasu afery Wikileaks.
Do przecieku dochodzi zaledwie 20 miesięcy po tym, jak były pracownik CIA Edward Snowden przekazał "Guardianowi" tysiące poufnych, tajnych i ściśle tajnych dokumentów amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego. Snowden ujawnił m.in., że amerykańskie służby bezpieczeństwa na bieżąco kontrolują rozmowy telefoniczne i internetową wymianę informacji między zwykłymi obywatelami.

IAR, bk

Polecane

Wróć do strony głównej