PiS zapowiada pozew po słowach Ewy Kopacz o wysłaniu żołnierzy na Ukrainę

Ewa Kopacz w związku z wypowiedzią byłego opozycjonisty Zbigniewa Bujaka, który zadeklarował, że byłby za tym, aby posłać polskich żołnierzy na Ukrainę, została zapytana przez dziennikarzy, czy rozważa taką możliwość.
Szefowa rządu odpowiedziała, że taka propozycja padła też z ust kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Andrzeja Dudy. - I to jest przerażające, bo jeśli priorytetem w programie wyborczym przyszłego prezydenta jest taka deklaracja, to ja mogę odpowiedzieć tylko jedno: PiS zawsze ciągnęło do wojny, a Platforma chciała pokoju - stwierdziła pani premier.

x-news.pl, TVN24
Rzecznik PiS Marcin Mastalerek zapowiedział pozew przeciwko szefowej rządu. - Dziś usłyszeliśmy z ust Ewy Kopacz ordynarne kłamstwo. Pozywamy szefową rządu za słowa o Dudzie, słowa, które nigdy nie padły. Pani premier słono zapłaci za tę manipulację słowami kandydata PiS na prezydenta - powiedział rzecznik. Dodał, że pozew będzie gotowy w najbliższych dniach.
KRYZYS NA UKRAINIE - serwis specjalny >>>
W środę w RMF FM Bujak zadeklarował, że byłby za tym, aby posłać polskich żołnierzy na Ukrainę. Dzień później Duda, pytany o tę wypowiedź, oznajmił: "Jesteśmy członkiem NATO i uważam, że powinniśmy to respektować, jeżeli to zostanie uzgodnione w obrębie NATO i jakieś siły NATO zostaną wysłane...". Dopytywany o osobistą opinię odparł: "Pamiętajmy o tym, że jeżeli już, to Polska mogłaby udzielić wsparcia, należałoby to rozważyć, to jest bardzo poważna decyzja, trzeba by się nad nią dobrze zastanowić".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk