Druga tura wyborów samorządowych. PKW: system informatyczny funkcjonuje poprawnie

2014-12-01, 02:24

Druga tura wyborów samorządowych. PKW: system informatyczny funkcjonuje poprawnie
BOR już wcześniej ochraniało budynek Kancelarii Prezydenta, w którym znajdują się też pomieszczenia PKW. Foto: PAP/Jacek Turczyk

System informatyczny działa i nie ma problemów z wprowadzaniem protokołów - informuje Państwowa Komisja Wyborcza.

Posłuchaj

Wiesław Kozielewicz z PKW o drugiej turze wyborów samorządowych (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Sędzia PKW Wiesław Kozielewicz powiedział, że dotychczas wprowadzono ponad 8 na 13 tysięcy protokołów z wynikami głosowania. - Nie mamy sygnałów, by występowały usterki - podkreślił w wieczornej rozmowie z dziennikarzami. Oznacza to, że komisje będą podsumowywać wyniki II tury wyborów na prezydentów miast, burmistrzów i wójtów z zastosowaniem systemu informatycznego.

Według Kozielewicza jeśli nic się nie wydarzy wyniki wyborów mogą zostać podane w poniedziałek "w godzinach popołudniowych". - System, który był przyczyną perturbacji w poprzedniej turze wyborów, tym razem działa. Na ten moment można odetchnąć z ulgą, bo system na razie funkcjonuje poprawnie - mówił sędzia.

Wybory samorządowe 2014. Serwis specjalny >>>

PKW podjęła decyzję o zastosowaniu wyborczego systemu informatycznego także w drugiej turze wyborów. W przypadku "niemożliwych do usunięcia" problemów komisje obwodowe i terytorialne mają niezwłocznie przystąpić do ręcznego sporządzania protokołów i innych czynności związanych z obliczaniem wyników głosowania - takie wytyczne dla komisji PKW przyjęła w uchwale przed II turą wyborów.

- Nie byłem wielkim optymistą, jeśli chodzi o funkcjonowanie tego systemu w drugiej turze, ale na razie jest to dla mnie przyjemne zaskoczenie - zaznaczył Kozielewicz, który członkiem PKW jest od 21 listopada.

TVN24/x-news

Wybory samorządowe. Zobacz wyniki sondażu exit poll >>>

Wiesław Kozielewicz - sędzia Sądu Najwyższego - zastąpił w składzie Komisji Stanisława Kosmalę, który ukończył 70 lat. W następstwie problemów z systemem informatycznym i podsumowaniem wyników wyborów w pierwszej turze ośmiu z dziewięciu członków PKW zapowiedziało rezygnację z dniem podania wyników drugiej tury wyborów; oznacza to więc wymianę całego składu.

Kozielewicz podkreślił, że do PKW trafił "w sytuacji szczególnej". - W poniedziałek, po ogłoszeniu wyników wyborów, będzie taki moment, że w istocie zostanę sam w Komisji. Będziemy czekać na uzupełnienie składu - zaznaczył. W jego ocenie "rzecz jest niecodzienna", bo "nigdy jeszcze tylu członków nie opuściło komisji w jednym czasie", zazwyczaj następowało to płynnie, ponieważ PKW nie jest organem kadencyjnym, lecz działającym permanentnie. Kandydatów na członków PKW wskażą prezesi: TK, SN i NSA. Powoła ich prezydent.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

PAP/aj

Polecane

Wróć do strony głównej