Prezydent po wyborze Sikorskiego: w Sejmie potrzebne obniżenie poziomu agresji

2014-09-24, 21:28

Prezydent po wyborze Sikorskiego: w Sejmie potrzebne obniżenie poziomu agresji
Prezydent Bronisław Komorowski wygłasza wykład w ramach dorocznego Światowego Forum Liderów na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku. Foto: PAP/Jacek Turczyk

- Cieszy, że nowe władze Sejmu zostały ukształtowane bez kłopotu i spokojnie - powiedział prezydent Bronisław Komorowski, komentując wybór Radosława Sikorskiego na marszałka.

Posłuchaj

- To były słowa wiecowe i sienkiewiczowskie - tak o swoich ostrych wypowiedziach o "dorzynaniu watahy", mówił Radosław Sikorski/IAR
+
Dodaj do playlisty

Sejm wybrał byłego szefa MSZ Radosława Sikorskiego na nowego marszałka Sejmu. Nie miał on kontrkandydatów; na fotelu marszałka zastąpił Ewę Kopacz, która została premierem. Wicemarszałkiem została wybrana Elżbieta Radziszewska z PO, która zastąpiła Cezarego Grabarczyka.
- Bez kłopotu zostały ukształtowane nowe władze Sejmu, co cieszy, bo w Sejmie potrzebna jest stabilność i przewidywalność polityczna - powiedział Komorowski polskim dziennikarzom w Nowym Jorku.
- Ta zmiana, która była trochę zaskoczeniem dla wszystkich, przechodzi w sposób spokojny - ocenił prezydent. Jak podkreślił, "każda zmiana rodzi też dobre nadzieje, bo może oznaczać, że pojawią się symptomy odchodzenia od złych obyczajów na rzecz umacniania dobrych, a dobrą formą współpracy będzie odejście od dużego poziomu agresji pomiędzy partiami".

TVP/x-news

Radosław Sikorski zaproponował wszystkim frakcjom sejmowym zawarcie paktu na rzecz obronności. Zapowiedział, że weźmie pod uwagę zgłaszane przez posłów propozycje i zaprosił opozycję do współpracy.

>>> Za Radosławem Sikorskim głosowało 233 posłów, przeciwko 143, a 62 wstrzymało się od głosu. Sprawdź kto jak głosował >>>

Przypomniał, że zaufanie społeczne do Sejmu jest bardzo niskie. Aby to zmienić, posłowie powinni, jego zdaniem, pokazywać, że najważniejsze jest dla nich dobro kraju i że pracują po to, aby rozwiązywać, a nie tworzyć problemy.

Radosław Sikorski oświadczył, że jego kontrowersyjne wypowiedzi o "dorzynaniu watahy", nie odnosiły się do opozycji. Nowy marszałek Sejmu odpowiedział w ten sposób na wystąpienie posła Prawa i Sprawiedliwości Krzysztofa Szczerskiego, który przypomniał między innymi tę wypowiedź Sikorskiego. Podczas debaty posłowie opozycji apelowali do Sikorskiego, aby przeprosił za swoje słowa. Ten tłumaczył z trybuny sejmowej, że nie było jego intencją obrażanie kogokolwiek.

Sejm/x-news

Opozycja krytykuje Sikorskiego

- Poseł Sikorski to chyba pierwszy w dziejach polskiego parlamentaryzmu kandydat na marszałka, który publicznie deklaruje, że opozycję trzeba dorżnąć i zniszczyć - podkreślił Krzysztof Szczerski (PiS).

>>> Radosław Sikorski został wybrany na marszałka Sejmu >>>

Jak zaznaczył, miarą demokracji w parlamencie jest to, jak traktowana jest w nim opozycja. Tymczasem, jak mówił, Sikorski w swych deklaracjach politycznych "radykalnie zaprzecza regułom demokracji w parlamencie".

>>> Za Radosławem Sikorskim głosowało 233 posłów, przeciwko 143, a 62 wstrzymało się od głosu. Sprawdź kto jak głosował >>>
- Poseł Sikorski jako marszałek jest czynnikiem ryzyka w Sejmie, a nie gwarantem stabilności - podkreślił poseł PiS. Według niego jest to ryzyko "pomylenia laski marszałkowskiej z kijem baseballowym".

Palikot przypomina o euro

Podczas wystąpienia w debacie nad powołaniem Sikorskiego na stanowisko marszałka Sejmu Palikot przedstawił kilka konkretnych zadań dla nowego marszałka Sejmu. Nie powiedział jednoznacznie, czy klub TR poprze Sikorskiego, czy nie. Jak zaznaczył, posłowie Twojego Ruchu nie wiedzą bowiem, czy w Sikorskim jako marszałku "górę weźmie twarz szefa MSZ, czy wojaka z Afganistanu".
Wśród zadań dla Sikorskiego jako marszałka Palikot wymienił m.in. potrzebę doprowadzenia do debaty na temat wprowadzenia w Polsce strefy euro. Swoistej, jak się wyraził Palikot, "tarczy antyputinowskiej".

SLD: marszałek Sejmu powinien łączyć, a nie dzielić

Poseł Tadeusz Iwiński (SLD) pytał Sikorskiego o los projektów, m.in. w sprawie: podniesienia płacy minimalnej oraz najniższych emerytur, wprowadzenia darmowych leków dla najuboższych emerytów powyżej 75. roku życia, pełnej refundacji zabiegów in vitro oraz związków partnerskich.
Poseł SLD podkreślił, że marszałek Sejmu nie tylko prowadzi obrady Izby i reprezentuje ją na zewnątrz, ale powinien być też uosobieniem dialogu i porozumienia, respektować prawa opozycji oraz dbać o przestrzeganie standardów demokracji. - Marszałek Sejmu powinien łączyć, a nie dzielić - podkreślił.

Sprawiedliwa Polska: partia zgody i dialogu wywołuje kolejny konflikt

Jacek Żalek z klubu Sprawiedliwa Polska podczas debaty nad kandydaturą Radosława Sikorskiego na marszałka Sejmu wyraził nadzieję, że polityk ten okaże się czymś więcej niż zakładnikiem swojej partii. Apelował do PO, by zadbała o spokój i odpowiedzialność w Sejmie.
Żalek w swoim wystąpieniu w czasie debaty nad kandydaturą Radosława Sikorskiego na marszałka Sejmu przypomniał, że kiedy PO uzasadniała wybór Ewy Kopacz na to samo stanowisko wskazywała, że jest to osoba dobra, uczciwa i bezinteresowna.

pp/IAR/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej