Eurowizja 2014. Cleo i Donatan pierwszymi reprezentantami Polski od 2008 r.

2014-05-10, 23:27

Eurowizja 2014. Cleo i Donatan pierwszymi reprezentantami Polski od 2008 r.

Po raz 59. Stary Kontynent wybierze swój najlepszy utwór muzyczny. Trwa finał Konkursu Piosenki Eurowizji z udziałem Polaków - Donatana i Cleo.

Posłuchaj

Juror Eurowizji Paweł Sztompke: showbiznes poszedł za daleko (IAR)
+
Dodaj do playlisty

"My Słowianie" w ich wykonaniu to jeden z faworytów do końcowego triumfu. Reprezentacja Polski wystąpiła jako dziewiąta.

Wśród walczących o wygraną, najczęściej wymienia się jednak reprezentanta Austrii. Wokalista o pseudonimie Conchita Wurst wywołuje kontrowersje swoją kobiecą kreacją oraz zarostem.

Takie połączenie nie podoba się jednemu z międzynarodowych jurorów Eurowizji, Pawłowi Sztompke. Jego zdaniem, odważny wizerunek artysty może okazać się równie dobrze drogą donikąd, a w tym wypadku "showbiznes poszedł o jeden krok za daleko".

Poza Austriakiem, coraz częściej mówi się o reprezentantach Polski. Kibicować im będzie dyrektor zespołu Mazowsze, Włodzimierz Izban. Jego podopieczne towarzyszą na scenie Cleo. Z tego też względu, na sukces oczekiwać będzie podwójnie. - Mam bardzo wysokie oczekiwania po półfinale. Wszyscy wokół mnie na hali podzielali mój zachwyt. Możemy to wygrać - twierdzi.

Donatan i Cleo w finale Eurowizji! "Odczuwamy ciężar odpowiedzialności" >>>
Jak dotąd, tylko raz polska piosenka znalazła się w najlepszej trójce konkursu. W 1994 roku 2. lokatę zajęła Edyta Górniak z utworem "To nie ja".

Po raz ostatni Polska miała swą reprezentację w finale Eurowizji w 2008 roku. W Belgradzie wystąpiła wtedy Isis Gee z utworem "For life". Była to jedyna polska piosenka, która awansowała do finału odkąd w 2004 roku wprowadzono w konkursie rundę półfinałową. Ostatecznie Isis Gee zajęła przedostatnie, 24. miejsce. W kolejnych latach wykonawcy z naszego kraju nie zyskali wystarczająco dużo głosów w półfinałach, a w 2012 i 2013 roku Telewizja Polska zrezygnowała z udziału w konkursie.

Tegoroczny finał Konkursu Piosenki Eurowizji odbywa się w Kopenhadze. Uczestniczą w nim wykonawcy z 26 krajów.

Polityczna manifestacja?

W związku z sytuacją na Ukrainie, w tym roku finał może mieć bardziej niż zazwyczaj polityczny wydźwięk. Do głosowania na reprezentantkę Ukrainy apelował znany bokser i lider ukraińskiej partii UDAR Witalij Kliczko.

"Wojna głosów o Grand Prix" Eurowizji - głosi jeden z tytułów poczytnego tabloidu "Bild", który zastanawia się, "czy konkurs Eurowizji przekształci się w wielkie antyputinowskie referendum".

"Bild" cytuje Steffena Hallinga, eksperta ds. Europy Wschodniej z Fundacji Nauk i Polityki, który oczekuje napływu głosów w ramach polskiej solidarności z Ukrainą. - Rosja może z kolei skorzystać z napływu głosów z byłych republik radzieckich, takich jak Armenia - powiedział.

Dla pokazania, że napięcie międzynarodowe nie pozostaje bez wpływu na wielkie święto piosenki popularnej, organizatorzy finału Eurowizji w Kopenhadze postanowili, że rozpocznie go 21-letnia reprezentantka Ukrainy Marija Jaremczuk.


Jaremczuk wykazała się dużym zaangażowaniem politycznym już wcześniej. Oświadczyła: - Przede wszystkim jestem dumna z tego, że jestem Ukrainką.I nie jestem sama na scenie, za mną stoi 46 milionów Ukraińców.
Kiedy reprezentantki Rosji w konkursie, 17-letnie bliźniaczki Anastazja i Maria Tołmaczew zostały zakwalifikowane do finału, na sali rozległy się gwizdy. Rosjanki w finale wystąpią na 16. miejscu na ogólną liczbę 26 finalistów konkursu Eurowizji.

Kolejność startowa uczestników 59. finału konkursu Eurowizji:

  1. Ukraina
  2. Białoruś
  3. Azerbejdżan
  4. Islandia
  5. Norwegia
  6. Rumunia
  7. Armenia
  8. Czarnogóra
  9. POLSKA
  10. Grecja
  11. Austria
  12. Niemcy
  13. Szwecja
  14. Francja
  15. Rosja
  16. Włochy
  17. Słowenia
  18. Finlandia
  19. Hiszpania
  20. Szwajcaria
  21. Węgry
  22. Malta
  23. Dania
  24. Holandia
  25. San Marino
  26. Wielka Brytania

IAR, Wikipedia, bk

Polecane

Wróć do strony głównej