Ciężko ranny mer Charkowa przewieziony na leczenie do Izraela

2014-04-29, 09:47

Ciężko ranny mer Charkowa przewieziony na leczenie do Izraela

Postrzelony w poniedziałek przez nieznanych sprawców mer Charkowa Hennadij Kernes, który jest w ciężkim stanie, w nocy z poniedziałku na wtorek został przewieziony na leczenie do Izraela - poinformował rzecznik rady miejskiej Jurij Sidorenko.

Posłuchaj

Postrzelony mer Charkowa będzie się leczył w Izraelu - relacja Piotra Pogorzelskiego z kijowa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Dodał, że w poniedziałek późnym wieczorem przyjechali izraelscy lekarze, którzy wysoko ocenili pracę lekarzy ukraińskich, ale zarekomendowali przewiezienie rannego na leczenie do Izraela. O godz. 3.20 czasu lokalnego samolot z Kernesem na pokładzie odleciał z charkowskiego lotniska.
Zgodę na leczenie mera za granicą wydała prokuratura generalna.

Kernes jest utrzymywany w śpiączce farmakologicznej i podłączony do aparatu sztucznej wentylacji. Izraelscy lekarze, którzy przylecieli do Charkowa, uznali, że można go przetransportować do Hajfy.

Prorosyjscy separatyści biorą kolejnych zakładników [relacja] >>>
Kernes został zraniony z broni palnej w poniedziałek w południe podczas przejażdżki rowerowej. Przeszedł operację.

- Jest ranny. Strzelono mu w plecy. Lekarze walczą o jego życie - powiedziała rzeczniczka polityka Tetiana Hruzynska. Mężczyzna ma przestrzelone płuca i wątrobę. Kula przeszła kilka centymetrów od serca. Do Kernesa prawdopodobnie strzelał snajper.

Agencja TVN/x-news

MSW jako jedną z wersji zamachu rozpatruje zemstę za działania Kernesa przeciwko prorosyjskim separatystom.

Pojawiły się także sugestie, że jest to odwet za niedzielny marsz kibiców piłkarskich pod hasłem jedności Ukrainy, który odbył się w Charkowie. Został on zaatakowany przez separatystów, jednak o wiele liczniejsi kibice odparli atak i pobili prorosyjskich działaczy.

Espreso TV/x-news

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
Kernes, który jest członkiem Partii Regionów obalonego w lutym prezydenta Wiktora Janukowycza, po jego ucieczce do Rosji także schronił się za wschodnią granicą Ukrainy, jednak szybko powrócił do swego miasta.
Mimo że wcześniej był krytykiem protestów w Kijowie, które doprowadziły do odsunięcia Janukowycza od władzy, gdy na wschodniej Ukrainie zaczęły się akcje prorosyjskich separatystów, odpowiedział się za jednością państwa.
Zdaniem politologów to właśnie dzięki cieszącemu się autorytetem charkowskich elit Kernesowi w jego mieście nie dopuszczono do zajęcia przez separatystów budynków instytucji państwowych, tak jak to ma miejsce w Doniecku czy Ługańsku. W połowie marca separatyści opanowali wprawdzie siedzibę rady obwodowej w Charkowie, jednak szybko zostali z niej wyparci przez milicję.
PAP, IAR, bk

Polecane

Wróć do strony głównej