61. rocznica stracenie generała "Nila”. "Był symbolem oporu”

2014-02-24, 15:21

61. rocznica stracenie generała "Nila”. "Był symbolem oporu”
Gen. August Emil Fieldorf "Nil" (1895 - 1953), szef Kedywu Komendy Głównej AK. . Foto: Wikipedia Commons/domena publ.

- Zamordowanie generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila" było manifestacją siły komunistów - oceniają historycy.

Posłuchaj

Historyk, dr Bartłomiej Noszczak podkreśla, że komuniści nie mogli pozwolić na pozostawienie gen. "Nila" w spokoju/IAR
+
Dodaj do playlisty

Generał "Nil" został zabity przez komunistów 61. lat temu, 24 lutego 1953 w warszawskim więzieniu przy Rakowieckiej. Generał August Emil Fieldorf był między innymi organizatorem i dowódcą Kedywu Armii Krajowej , zastępcą Komendanta Głównego AK, dowódcą organizacji NIE, kawalerem Orderu Orła Białego. Wydał rozkaz likwidacji generała SS w Warszawie Franza Kutschery.

HISTORIA w portalu polskieradio.pl>>>
Historyk, dr Bartłomiej Noszczak podkreśla, że komuniści nie mogli sobie pozwolić na pozostawienie w spokoju symbolu polskiego podziemia. Historyk tłumaczy, że dostrzegali w nim zagrożenie mimo deklaracji, że nie będzie włączał się w działania antykomunistycznego podziemia. Ówczesne władze obawiały się, że symbol oporu mógłby chodzić po ulicach polskich miast, a zamordowanie generała - zdaniem naukowca - było manifestacją siły.

Z kolei dyrektor Biura Edukacji IPN, doktor Andrzej Zawistowski uważa, że wyrok na generale Fieldorfie, był zarazem wyrokiem na całą Armię Krajową. Jak tłumaczy, skazanie jednego z najważniejszych dowódców polskiego podziemia, jako wroga narodu polskiego, było też wskazaniem AK jako formacji kolaborującej z Niemcami. Zdaniem Andrzeja Zawistowskiego chodziło o wpisanie do historii żołnierzy AK jako bandytów, a później ich z tej historii wymazanie.
Dr Bartłomiej Noszczak przypomina również, że sposób w jaki został potraktowany przez komunistów generał Fieldorf pokazuje, z jaką bezwzględnością traktowali żołnierzy podziemia. Generał Wojska Polskiego był torturowany i poniżany w czasie śledztwa - przypomina doktor Noszczak - a w końcu został skazany na śmierć przez powieszenie. Dla oficera powieszenie było wyjątkowo upokarzające - podkreśla naukowiec.

>>> Młodzież walczy o pamięć o Żołnierzach Wyklętych >>>
Nie dość, że komuniści upokorzyli generała Fieldorfa, to chcąc zatrzeć pamięć o nim, po wykonaniu wyroku ukryli jego zwłoki i do dziś nie wiadomo gdzie został pochowany.
Prawdopodobnie jego szczątki spoczywają na Powązkach, na tak zwanej kwaterze "Ł", gdzie IPN prowadzi ekshumacje ofiar komunistycznych zbrodniarzy.
Jest on patronem Muzeum Armii Krajowej w Krakowie.
Aby pamiętać o takich postaciach jak on, rotmistrz Pilecki, czy generał Okulicki oraz dziesiątkach innych osób, które walczyły z reżimem komunistycznym, pierwszego marca obchodzony jest Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych.
pp/IAR

''

Polecane

Wróć do strony głównej