Minister administracji: sytuacja na Lubelszczyźnie pod kontrolą

2014-02-02, 12:30

Minister administracji: sytuacja na Lubelszczyźnie pod kontrolą
Minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski oraz wojewoda lubelski Joanna Szołno-Koguc podczas konferencji prasowej po posiedzeniu sztabu kryzysowego w Mirczach. Część woj. lubelskiego nadal zmaga się z atakiem zimy. W dalszym ciągu nieprzejezdna jest większość dróg i wiele miejscowości odciętych jest od świata. . Foto: PAP/Wojciech Pacewicz

Mimo pracy ludzi i bardzo dużej ilości sprzętu, południowo-wschodnia część województwa wciąż zmaga się z atakiem zimy. Wiele tras nadal jest zasypanych.

Posłuchaj

Wojewoda Jolanta Szołno-Koguc o trudnej sytuacji na Lubelszczyźnie (Radio Lublin/IAR)
+
Dodaj do playlisty

W gminie Mircze, gdzie nieprzejezdnych jest 80 procent dróg, zakończyło się posiedzenie Sztabu Kryzysowego z ministrem administracji i cyfryzacji Rafałem Trzaskowskim i wojewodą lubelskim Jolantą Szołno-Koguc.

Minister administracji poinformował, że sytuacja z każdą chwilą się poprawia, ale wciąż 20 wiosek odciętych jest od świata. Trzaskowski ma nadzieję, że w ciągu doby wszystkie miejscowości zostaną odśnieżone, a dojazd do zasypanych wsi udrożniony. - Sprzęt pracuje a służby pomagają jak mogą. Nikt nie pozostanie bez pomocy - zapewnił minister Rafał Trzaskowski.

- Dzięki straży granicznej, policji, strażakom, docieramy z pomocą, jeżeli taka jest potrzebna. Jak tylko otrzymujemy jakikolwiek sygnał, że jest zagrożenie zdrowia lub życia ludzkiego, to natychmiast reagujemy za pomocą śmigłowców, czy skuterów śnieżnych, także sytuacja jest pod kontrolą - powiedział minister administracji.

TVN24/x-news

Minister przyznał, że w ciągu ostatnich dni zawiodła komunikacja, dlatego, jego zdaniem, sprzęt odśnieżający zbyt wolno się przemieszczał.

-  W tej chwili wyszliśmy na prostą i wyciągniemy takie wnioski, żeby to się nie powtarzało w przyszłości. Wnioski i konsekwencje, jeżeli trzeba będzie - dodał Rafał Trzaskowski.
Wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc zapewnia, że jeśli chodzi o całe województwo to drogi są przejezdne poza dwoma powiatami: hrubieszowskim i tomaszowskim.

Osadzeni pracują przy odśnieżaniu

- Na trasach pracuje cały dostępny sprzęt, wojsko dowozi w gminach żywność - informuje dyżurny zarządu dróg powiatowych w Hrubieszowie.

Do walki ze skutkami zimy wystawiono także osadzonych w zakładach karnych - mówi Michał Sadura z Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie.

Osadzeni pracują bez wynagrodzenia przede wszystkim przy odśnieżaniu jednostek służby zdrowia, domów opieki społecznej i placówek oświatowych. W gotowości jest 250 skazanych wytypowanych przez władze więzienne.

"Krygowali się" dzwonić do wojewody?

Podczas sobotniego wieczornego briefingu z dziennikarzami wojewoda mówiła, że sytuacja jest wciąż trudna, ale jest o niej na bieżąco monitorowana. Dodała, że starosta z Hrubieszowa poinformował ją, że dostał wsparcie z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w postaci ciężkiego sprzętu. Przyznała, że największy problem występuje na drogach gminnych i powiatowych.

Jolanta Szołno-Koguc nie potrafiła do końca odpowiedzieć na pytanie, kto w tej ekstremalnej sytuacji zawiódł - czy cały system powiadamiania w sytuacji kryzysowej czy po prostu ludzie. Dodała, że dla niej zastanawiający jest fakt, że mieszkańcy szukali pomocy poprzez media. - I dobrze, że w ten sposób szukali tej pomocy, może krygowali się dzwonić do wojewody, do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, bo w pierwszej chwili tę pomoc powinni uzyskać poprzez wójta, burmistrza czy Powiatowe Centra Zarządzania Kryzysowego - mówiła.

W sprawie mieszkańców Lubelszczyzny odciętych od świata zainterweniował u wojewody premier Donald Tusk, który o sprawie premier dowiedział się od dziennikarzy.

<<< Wioski na Lubelszczyźnie odcięte od świata. Premier zainterweniował u wojewody>>>

Zasypane
Zasypane śniegiem, w dużej mierze nieprzejezdne drogi w okolicy Modryńca. PAP/Wojciech Pacewicz

Rozwieziono tysiąc bochenków chleba

Odciętym od świata mieszkańcom Lubelszczyzny pomagają także pogranicznicy. Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej docierają do zasypanych miejscowości na skuterach śnieżnych.

Patrol z placówki Dołhobyczów dostarczył w sobotę mieszkańcom przygranicznych wsi Żabce, Oszczów, Liski, Wólka Poturzyńska, Nowosiółki, Białystok, Hulcze oraz Setniki artykuły żywnościowe oraz lekarstwa. Przez ostatnie dni rozwieziono prawie tysiąc bochenków chleba.

Drogi wojewódzkie są przejezdne

W związku z sytuacją, na wschodniej Lubelszczyźnie dłuższe ferie. - Z zimowej blokady dróg cieszą się tylko dzieci, którym gmina Mircze wydłużyła wakacje - mówi wójt Lech Szopiński.

Dyżurni drogowcy informują, że wszystkie drogi wojewódzkie w Lubelskiem są przejezdne. Na trasach nr 813, 814, 815 i 818 i 819 , czyli w południowo-wschodniej części regionu są usuwane jęzory śnieżne po nocnych zamieciach. Na trasach pracują duże ładowarki i pługi śnieżne piaskarki i solarki. Wszędzie jest bardzo ślisko.

Urząd wojewódzki w Lublinie uruchomił bezpłatny całodobowy numer dla osób odciętych przez zaspy: 987.

IAR,PAP,kh

Polecane

Wróć do strony głównej