Unia zakaże oscypka i wędzonych kiełbas? Nowe przepisy uderzają w polskie firmy

2014-01-10, 08:08

Unia zakaże oscypka i wędzonych kiełbas? Nowe przepisy uderzają w polskie firmy

Tradycyjne wytwarzanie kiełbasy lisieckiej, wędzonego oscypka czy karpia zatorskiego będzie niemożliwe po wejściu w życie zaostrzonych unijnych limitów zawartości substancji smolistych w żywności - czytamy w "Dzienniku Polskim".

Nowe przepisy zaczną funkcjonować za dziewięć miesięcy.
Zdaniem cytowanych przez gazetę ekspertów, grozi to upadkiem wielu wytwórców, którzy radzą sobie na rynku nie dzięki masowej produkcji i niskim cenom, a tradycyjnym technologiom i wysokiej jakości wyrobów. Nowe unijne przepisy uderzają głównie w Małopolskę, gdzie wyroby wędzone są bardzo popularne.
Wytwórcy mają żal, że dowiadują się o nowych wymogach dopiero teraz. Komisja Europejska pracowała nad dyrektywą od początku stulecia, a normy, które wejdą w życie we wrześniu, uchwaliła w roku... 2011. Wszystkie kraje mogły się do tego odnieść. Polska nie protestowała.

Szefowie firm rodzinnych zaapelowali do premiera Donalda Tuska o interwencję w Komisji Europejskiej, która wydała feralne rozporządzenie. Producenci zapowiadają, że jeśli rząd im nie pomoże, będą musieli zejść ze swoimi wyrobami do podziemia.

- Człowiek stosuje tę metodę odkąd wynalazł ogień. I jakoś żyjemy - powiedział gazecie specjalista od wędzenia prof. Władysław Migdał z krakowskiego Uniwersytetu Rolniczego.

IAR, Dziennik Polski, bk

Polecane

Wróć do strony głównej