Tusk o "aferze sopockiej": nikt nie jest bez grzechu

2013-12-17, 22:17

Tusk o "aferze sopockiej": nikt nie jest bez grzechu
Donald Tusk. Foto: PAP/Radek Pietruszka

Donald Tusk jest zadowolony z umorzenia śledztwa w sprawie afery sopockiej. Premier oferuje wsparcie prezydentowi Sopotu.

Posłuchaj

Donald Tusk o sprawie Jacka Karnowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jacek Karnowski był podejrzewany o domaganie się łapówki od sopockiego przedsiębiorcy. Jednak śledczy stwierdzili, że dowody w sprawie były niewystarczające. Zadowolenie z decyzji szczecińskiej prokuratury wyraził we wtorek premier Donald Tusk. - Ja się bardzo cieszę, bo przyjaźnimy się od lat i wiem jak bardzo ciężko przeżywał skutki tej chyba jednak prowokacji ze strony swojego byłego przyjaciela. Ja zresztą też miałem być ofiarą tej prowokacji, nie wiem, czy państwo pamiętacie, ale także do mnie ten człowiek podchodził z dziwnymi zamiarami, więc rozumiałem jak ciężko jest Jackowi Karnowskiemu, że przez lata musi się tłumaczyć z tych spraw - podkreślił premier na konferencji prasowej.

Donald Tusk dodał, "nikt nie jest bez grzechu". - I oczywiście tam trochę zastrzeżeń, co do sposobu zachowania się, też mieliśmy, ale per saldo cieszę się, że wychodzi czysty z tej sprawy i będzie mógł liczyć na pewno na moje wsparcie, jeśli będzie chciał na przykład znowu kandydować w Sopocie - zadeklarował szef rządu.

Afera sopocka

Prezydent Sopotu był podejrzany o żądanie łapówki od lokalnego biznesmena. Śledztwo w tej sprawie wszczęto w lipcu 2008 roku. Sławomir Julke jako dowód na żądanie od niego korzyści majątkowej przedstawił kopię nagranej przez siebie rozmowy z prezydentem Sopotu. Julke nie miał oryginalnego nagrania. Twierdzi, że je zniszczył. Sprawa trafiła do Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, a następnie - do Szczecina.

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach >>>

IAR/PAP/aj

Polecane

Wróć do strony głównej