Chiny i Rosja planują nowy porządek świata? Eksperci tłumaczą: Ukraina jest elementem rozgrywki

2022-01-27, 07:44

Chiny i Rosja planują nowy porządek świata? Eksperci tłumaczą: Ukraina jest elementem rozgrywki
Chinese-Russian relations appear to be cooling. Foto: MIKHAIL METZEL/AFP/East News

Czy ustępstwa wobec Rosji mogą pomóc w rywalizacji z Chinami? Na to liczy część europejskich elit. Jednak zdaniem ekspertów oba te kraje pozostają w sojuszu i łączą je zbieżne interesy. Zarówno Moskwa, jak i Pekin dążą do rewizji obecnego międzynarodowego ładu i poprzez jednoczesne działania w różnych częściach świata chcą rozproszyć ograniczone zasoby USA.

Były już dowódca marynarki wojennej Niemiec Kay-Achim Schoenbach oświadczył niedawno, że Ukraina nigdy nie odzyska Krymu, a prezydent Rosji Władimir Putin w rzeczywistości domaga się jedynie szacunku i "zapewne na niego zasługuje". - Rosja jest ważnym krajem […] Potrzebujemy Rosji przeciwko Chinom - dodał Schoenbach, który podał się do dymisji w atmosferze skandalu wywołanego tymi słowami.

- Ta wypowiedź jest symptomatyczna dla myślenia niektórych europejskich elit, które nie rozumieją bliskiego powinowactwa nie tylko bieżących interesów, ale też głębokiego wzajemnego zrozumienia chińskich i rosyjskich przywódców - ocenił ekspert ds. chińskich z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) dr Michał Bogusz.

Nowy światowy ład?

Zachodni przywódcy grożą Kremlowi "zmasowanymi" i "bezprecedensowymi" sankcjami, jeśli zaatakuje Ukrainę, ale wysiłki na rzecz odizolowania i ukarania Rosji mogą zostać podkopane, jeśli otrzyma ona wsparcie od swojego wielkiego sąsiada na wschodzie - podał z kolei dziennik "Financial Times" w artykule zatytułowanym "Plany Rosji i Chin dla nowego ładu światowego".

Brytyjska gazeta ocenia, że "kryzys ukraiński" jest właśnie elementem walki o przyszły porządek świata i ma jasne implikacje globalne. "USA wiedzą, że jeśli Rosja zaatakuje Ukrainę i stworzy własną »strefę wpływów«, będzie to precedens dla Chin", a jeśli rosyjska inwazja się powiedzie, "pokusa, by zaatakować Tajwan, wzrośnie" - pisze "FT".

Czytaj także:

Oś Pekin-Moskwa

Według ekspertów OSW Chiny i Rosja szykują się do dużego konfliktu między supermocarstwami. "Oprócz wspólnych ćwiczeń wojskowych wypracowują też mechanizmy strategicznej koordynacji działań na oddalonych od siebie frontach w różnych częściach świata" - napisano raporcie pt. "Oś Pekin-Moskwa" autorstwa Bogusza oraz Jakuba Jakóbowskiego i Witolda Rodkiewicza.

Podczas gdy Europa obawia się rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Chiny nasilają presję na Tajwan, który uznają za część swojego terytorium. W niedzielę tajwańskie władze informowały o 39 wtargnięciach chińskich samolotów wojskowych w strefę identyfikacji obrony powietrznej wyspy. Zdaniem autorów raportu równoczesna agresywna polityka Rosji w Europie i Chin na Zachodnim Pacyfiku prowadzi do rozproszenia ograniczonych zasobów USA.

Czytaj także:

Przywódca ChRL Xi Jinping w grudniowej rozmowie telefonicznej z prezydentem Rosji ocenił, że oba te kraje powinny wspólnie bronić swoich interesów przed "międzynarodowymi siłami" ingerującymi w ich sprawy pod pretekstem demokracji i praw człowieka. Wyraził zadowolenie, że Putin "sprzeciwiał się próbom rozdzielenia Chin i Rosji". Rosyjski przywódca zapowiedział swoją obecność na nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie.

Zdaniem Bogusza oba kraje utrzymują kontakt w sprawie Ukrainy, a Pekin jest "żywo zainteresowany" powodzeniem rosyjskich planów. - Obydwu stronom zależy na rozbiciu wspólnoty transatlantyckiej, podziałach w UE i neutralizacji NATO. Dla Pekinu skłócona i bezbronna UE będzie idealnym miejscem do ekspansji ekonomicznej i nie stanie się sojusznikiem Waszyngtonu w rywalizacji z Chinami - twierdzi ekspert.

Zobacz także: Paweł Szrot o sytuacji na wschodzie Ukrainy w "Salonie politycznym Trójki"

st

Polecane

Wróć do strony głównej