Katastrofa w Bangladeszu. Pożar promu z 800 pasażerami na pokładzie

2021-12-24, 23:37

Katastrofa w Bangladeszu. Pożar promu z 800 pasażerami na pokładzie
Do pożaru doszło na rzece Sugandha w południowy Bangladesz w pobliżu Jhalakathi Sadar. Foto: PAP/EPA/STR

Wzrosła liczba osób, które zginęły w piątkowym pożarze promu w Bangladeszu. Według najnowszych informacji życie straciło co najmniej 39 osób, a 70 zostało rannych.

Według wcześniejszych informacji przekazanych przez policję w katastrofie zginęło 32 osoby. Większość zginęła w płomieniach. Część ofiar utonęła w rzece próbując uciec przed płomieniami - mówił wcześniej szef lokalnej policji Moinul Islam.

Prom płynął ze stolic kraju Dhaki do leżącej blisko 250 kilometrów na południe Barguny. Do pożaru statku doszło pod koniec trasy, w pobliżu mimasta Jhalokathi. Trójpokładowy prom zapalił się, z nieustalonych powodów, na środku rzeki. Na pokładzie jednostki, w momencie wybuchu pożaru, znajdowało się 800 pasażerów.

Płonący statek gasiło 15 jednostek straży pożarnej. Po dwóch godzinach udało się opanować płomienie, po kolejnych ośmiu schłodzić spalony prom na tyle, by poczerniały kadłub mógł zostać zacumowany na brzegu rzeki.

Ofiary i ranni

Z rzeki wyłowiono ciała 37 ofiar, dwie osoby zmarły w drodze do szpitala; z powodu odniesionych ran hospitalizowano 70 osób - przekazała lokalna policja. Dodała, że niektóre z nich doznały ciężkich oparzeń.

Nie pierwsza katastrofa

Była to kolejna z całej serii podobnych katastrof w tym nizinnym kraju znajdującym się w południowej Azji w delcie licznych rzek. Promy są tam jednym z podstawowych sposobów transportu ludzi i towarów.

Eksperci jako przyczyny katastrof podają brak właściwej obsługi technicznej, zbyt liberalne przepisy bezpieczeństwa i przepełnienie promów.

bf

Polecane

Wróć do strony głównej