Koronawirus w Belgii. Zamknięte szkoły, wkrótce szczepienie dzieci

Decyzja o wydłużeniu do 3 tygodni ferii świątecznych zapadła kilkanaście dni temu. Rząd federalny i władze regionalne uznały, że w związku z szybko rozprzestrzeniającym się wirusem należy wcześniej zamknąć szkoły podstawowe i przedszkola.

Szkoły średnie pracują w trybie hybrydowym.

Belgia: trudna sytuacja pandemiczna, zgoda na szczepienie dzieci

Już wkrótce ruszą szczepienia dzieci od 5 do 11 lat. Oczywiście decyzja w tej sprawie należy do rodziców, a czołowy belgijski wirusolog profesor Marc Van Ranst zachęca do tego.

- Od czterech do pięciu milionów dzieci otrzymało już szczepionki bez skutków ubocznych - podkreślił w rozmowie z niderlandzkojęzyczną telewizją VRT.

Dodał, że szczepienia wśród dzieci pozwolą częściowo ograniczyć szybkość rozprzestrzeniania się koronawirusa, bo ogniska COVID-19 ostatnio potwierdzano przede wszystkim w szkołach.

Koronawirus w Belgii. Zakażenia mutacją omikron

Jak przekazali w tym tygodniu tamtejsi wirusolodzy, 3 proc. nowych zakażeń koronawirusem to mutacja omikon.

Jeden z czołowych wirusologów w Belgii Marc Van Ranst poinformował, że liczba przypadków zakażeń nowym wariantem wirusa o nazwie omikron wzrosła w ostatnich dwóch tygodniach dziesięciokrotnie. Przyznał, że zakażenie nową mutacją wydaje się mieć łagodniejszy przebieg, ale zastrzegł, że cały czas trwają badania na omikronem. Powiedział też, że nie sposób jeszcze ocenić jak nowa mutacja wpłynie na sytuacja w szpitalach.

- Nie można zwlekać tylko się szczepić - z takim apelem do mieszkańców Belgii zwrócił się były rzecznik centrum kryzysowego do spraw koronawirusa. Mikrobiolog Emmanuel Andre mówi nie tylko o podstawowym szczepieniu ale i o przyjmowaniu dodatkowych, przypominających dawek.

• "Żaden wariant nie rozprzestrzeniał się tak szybko". Szef WHO twierdzi, że omikron jest już na całym świecie

ms