USA zwiększą pomoc wojskową na Ukrainie? Blinken: uważnie śledzimy to, co się dzieje
2021-05-06, 16:26
Stany Zjednoczone zastanawiają się nad zwiększeniem pomocy wojskowej dla Ukrainy. Wszystko dlatego, że Rosja, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, wycofała znad ukraińskiej granicy tylko niewielką część wojsk i nadal stanowi tam poważne zagrożenie. O sytuacji rozmawiał dzisiaj podczas wizyty w Kijowie amerykański sekretarz stanu Antony Blinken.
Podczas spotkania z amerykańskim politykiem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński poinformował, że Rosja wycofała z terenów przygranicznych jedynie 3,5 tysiąca żołnierzy, a pozostawiła 75 tysięcy. Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken także mówił, że Rosja nie wypełniła wcześniejszych obietnic.
Powiązany Artykuł
Amerykańska artyleria rakietowa ćwiczy z sojusznikami w Europie
- Jesteśmy świadomi, że Rosja wycofała część swoich wojsk, ale wiemy też, że znaczące siły oraz sprzęt nadal pozostały na miejscu. Bardzo uważnie śledzimy to, co się dzieje - dodał Blinken.
Posłuchaj
Apel o amerykańską pomoc
Strona amerykańska nie wykluczyła, że wobec zagrożenia ze strony Rosji zwiększy dotychczasową pomoc wojskową dla Ukrainy. Władze w Kijowie w ostatnich tygodniach apelują o amerykański sprzęt, który miałby odstraszyć rosyjskie wojska.
Wizyta amerykańskiego polityka na Ukrainie ma pokazać wsparcie USA dla Ukrainy. Równocześnie jednak Antony Blinken mówił w Kijowie iż Waszyngton oczekuje od ukraińskiego rządu szybszego wprowadzania reform i walki z korupcją.
Dwa tygodnie temu rosyjskie władze ogłosiły, że wycofują z terenów przygranicznych większość swoich żołnierzy. Decyzja taka otworzyła drogę do zorganizowania szczytu prezydentów USA i Rosji, Joe Bidena i Władimira Putina. Do spotkania miałoby dojść w połowie czerwca na neutralnym gruncie, w jednym z krajów Europy.
as