"Coraz więcej żołnierzy odmawia wyjazdu na front". Niezależny analityk o kłopotach Rosji

2022-05-21, 21:13

"Coraz więcej żołnierzy odmawia wyjazdu na front". Niezależny analityk o kłopotach Rosji
Rosyjski analityk CIT - Moskwa w wojnie z Ukrainą niczego nie osiągnęła. Foto: PAP/EPA/SERGEI ILNITSKY

Rosja w wojnie z Ukrainą nie zrealizowała żadnego z postawionych zadań - ocenia sytuację na froncie rosyjski analityk niezależny Rusłan Lewijew. Według założyciela specjalistycznego portalu wojskowego Conflict Intelligence Team, rosyjska armia ma kłopoty z dowodzeniem, łącznością i zaopatrzeniem.

W rozmowie z portalem Meduza, Rusłan Lewijew stwierdził, że obecnie na terytorium Ukrainy znajduje się około 105-ciu rosyjskich grup taktycznych, to jest nieco ponad 80 tysięcy żołnierzy. Analityk przypomniał, że w pierwszej fazie Rosja dysponowała 200 tysiącami żołnierzy, włączając formacje separatystycznych regionów Donbasu.

- Straty, to nie tylko zabici, ale również ranni, jeńcy wojenni i zaginieni - tłumaczy założyciel portalu Conflict Intelligence Team.
Rusłan Lewijew powiedział portalowi Meduza, że coraz więcej żołnierzy odmawia wyjazdu na front.

- Według różnych źródeł, w każdej jednostce takich osób jest od 30 do 40 procent - podkreśla rosyjski analityk.

Rosja mści się na Finlandii

Rosyjski Gazprom wstrzymał w sobotę rano dostawy gazu ziemnego do Finlandii - podała spółka Gasgrid, fiński państwowy operator systemu przesyłowego gazu ziemnego. To odwet Moskwy za wszczęcie przez Helsinki procedury akcesyjnej do NATO.

"Import gazu przez punkt wejścia Imatra został wstrzymany" - napisał Gasgrid w komunikacie i zapewnił, że gaz do fińskich odbiorców dostarczany jest nadal z innych źródeł gazociągiem Balticconnector, który łączy Estonię i Finlandię. Spółka podkreśliła, że krajowy system gazowy jest stabilny.

Posłuchaj

Rosyjski analityk CIT - Moskwa w wojnie z Ukrainą niczego nie osiągnęła (Maciej Jastrzębski/IAR) 0:38
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

dz/IAR, PAP

Polecane

Wróć do strony głównej