Rosja: znani dziennikarze na liście "zagranicznych agentów"

2022-04-23, 09:59

Rosja: znani dziennikarze na liście "zagranicznych agentów"
Niemiecki portal die Welt na liście cenzurowanych stron w Rosji. Foto: shutterstock.com/AlexandrMusuc

Rosja piętnuje niezależnych dziennikarzy za antywojenne publikacje. Władze na Kremlu wpisały nazwiska znanych dziennikarzy na listę  "zagranicznych agentów" za publikowanie rzetelnych informacji o działaniach rosyjskiej armii na terytorium Ukrainy.

Do aresztu trafił niezależny publicysta, który zdaniem śledczych "dyskredytował armię", a jeden z rosyjskich banków komercyjnych chce wykreślić z nazwy nazwisko założyciela, ponieważ ten skrytykował militarną politykę Władimira Putina.

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

Na liście "zagranicznych agentów" znaleźli się między innymi były szef zlikwidowanego radia Echo Moskwy Aleksiej Wieniedikotow i publicyści Aleksandr Niewzorow i Władimir Kara-Murza. Ten ostatni został aresztowany za wypowiedzi, które śledczy uznali za "dyskredytację rosyjskiej armii" i grozi mu do 15 lat więzienia. Jeden z największych rosyjskich banków komercyjnych poinformował, że zamierza wykreślić nazwisko założyciela z nazwy. Niedawno oligarcha Oleg Tinkow nazwał działania rosyjskiej armii na terytorium Ukrainy "szaleństwem", a samą armię określił mianem "łajna". Biznesmen skrytykował także Kreml za tolerowanie nepotyzmu, korupcji i urzędniczego wazeliniarstwa.

Coraz dłuższa lista "agentów"

Wcześniej na liście tzw. zagranicznych agentów, która została przygotowana przez rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości znalazł się m.in. Wiktor Szenderowicz - satyryk i felietonista dziennika "The New Times" oraz m.in. dziennikarka Jelena Władykina, szefująca projektowi Sievier.Realii (Północ.Realia) pod auspicjami Radia Swoboda i redaktor portalu radia Swoboda Iwan Bielajew.

Posłuchaj

Moskwa piętnuje niezależnych dziennikarzy za antywojenne publikacje. Więcej w relacji Macieja Jastrzębskiego (IAR) 0:37
+
Dodaj do playlisty

W grudniu 2021 roku na listę resortu sprawiedliwości trafili także redaktor magazynu "Hołod" - Taisija Biekbułatowa oraz producent filmowy i założyciel jarosławskiego klubu filmowego Nieft' Andriej Aleksiejew. Wśród nowych "zagranicznych agentów", znalazły się także walczące o prawa kobiet wokalistki z grupy Pussy Riot- Nadia Tołokonnikowa i Weronika Nikulszyna, a także Marat Gelman. Jest on technologiem politycznym, który zasiadał w Izbie Obywatelskiej i założył Permskie Muzeum Sztuki Współczesnej. Przez długi czas był zwolennikiem Władimira Putina i doradzał Wiktorowi Janukowyczowi podczas Pomarańczowej Rewolucji, ale z czasem zaczął krytykować władze, za co spotkała go kara - został usunięty ze stanowiska dyrektora muzeum, które sam stworzył. 

Czytaj także:

st

Polecane

Wróć do strony głównej