"Wybieramy pewność w niepewnych czasach". Belgia opóźnia o 10 lat rezygnację z energii nuklearnej

2022-03-19, 08:41

"Wybieramy pewność w niepewnych czasach". Belgia opóźnia o 10 lat rezygnację z energii nuklearnej
Trzy pracujące obecnie w Niemczech elektrownie jądrowe będą działały nadal. . Foto: Shutterstock.com/Kletr

Belgia opóźnia o 10 lat rezygnację z energii nuklearnej. Koalicja rządowa porozumiała się wczoraj późnym wieczorem, że elektrownie jądrowe będą działać do 2035 roku. Powodem takiej decyzji jest rozpętana przez Rosję wojna na Ukrainie i wysokie ceny gazu.

- W Europie jest wojna, wybieramy więc pewność w niepewnych czasach - mówił na konferencji prasowej premier Belgii Alexander De Croo. Decyzja sprzed lat o wyłączeniu reaktorów jądrowych w Doel i Tihange opierała się na większym uzależnieniu od gazu ziemnego.

Teraz jednak belgijskie władze zmieniły zdanie w obliczu wojny i w związku z planami Unii o rezygnacji z dostaw rosyjskiego gazu. - Zbyt długo w naszym kraju brakowało jasnej wizji energetycznej. Plan, który uzgodniliśmy opisuje w sposób szczegółowy jak przeprowadzić transformację, zapewniając niezakłócone dostawy energii i niezależność energetyczną - podkreślił premier Belgii Alexander De Croo. Zapowiedział też przyspieszenie przejścia na energię odnawialną.

Posłuchaj

Belgia opóźnia o 10 lat rezygnację z energii nuklearnej. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:46
+
Dodaj do playlisty
Czytaj także:

>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<

dn

Polecane

Wróć do strony głównej