USA wysyłają do Europy kolejnych żołnierzy. Amerykańskie siły to już prawie 100 tys. wojskowych

Skierowanie do Europy dodatkowych żołnierzy ma zmniejszyć ryzyko rozlania się konfliktu na Ukrainie na terytorium NATO. Pentagon informuje, że rozlokowanie ich było wcześniej planowane. Wraz 500 żołnierzami, którzy udają się do Europy, liczebność stałych i rotacyjnych sił amerykańskich na kontynencie zbliżyła się do 100 tysięcy.

Do Polski i Rumunii mają zostać wysłane jednostki kontroli operacji powietrznych, do Niemiec - kompanie wsparcia 1 Pancernej Brygadowej Grupy Bojowej, a do Grecji - latająca cysterna KC-135.

Rosja zaangażowała już wszystkie siły?

Według Pentagonu niemal 100 procent rosyjskich sił zgromadzonych przy granicach Ukrainy weszło już na terytorium. Wcześniej szacowano tę liczbę na 150 tysięcy. Amerykanie wierzą w prawdziwość doniesień, że Rosjanie starają się zwerbować do walki na Ukrainie bojowników z Syrii.

Pentagon szacuje, że od początku wojny na Ukrainę spadło 625 rosyjskich rakiet. W ostatnich dniach Rosjanie uderzają na cele w większej odległości co zmniejsza ich precyzje i zagraża rejonom zamieszkanym przez cywilów. Amerykanie nie są w stanie ocenić czy Rosja uderza w cywilne cele celowo. 60-kilometrowy rosyjski konwój wojskowy wciąż stoi w miejscu na północ od Kijowa i nie przesunął się w czasie weekendu.

• "Art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego to świętość". Blinken na Litwie zapewnia o wsparciu USA
• Korytarze humanitarne do Rosji i na Białoruś? Władze Ukrainy: ta propozycja jest niemoralna

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl

kp