Silny wiatr daje się we znaki Europie. Wielu ludzi pozostaje bez prądu, utrudniony transport

2022-02-17, 09:40

Silny wiatr daje się we znaki Europie. Wielu ludzi pozostaje bez prądu, utrudniony transport
Wielka Brytania odczuwa skutki niżu Dudley. Niemcom doskwiera huragan Ylenia. Foto: Danny Lawson / PA Images / Forum

Silny wiatr daje się we znaki nie tylko w Polsce. Ze skutkami wichur walczą służby w innych europejskich państwach.

Około 100 tysięcy odbiorców w Czechach jest pozbawionych prądu z powodu silnego wiatru i zerwanych linii energetycznych. Wiatr komplikuje też sytuację na kolei.

Najtrudniejsza sytuacja jest w środkowej i zachodniej części kraju, gdzie bez prądu jest 70 tysięcy odbiorców.

Czechy: bardzo silny wiatr, zwłaszcza w górach

Pogoda powoduje też utrudnienia na kolei. Z powodu połamanych drzew i konarów występują zakłócenia między innymi na trasie z Pilzna do Chebu na zachodzie kraju i w okolicach Tanvaldu na północy. W kraju karlowarskim nieprzejezdne są niektóre drogi.

Na niżej położonych terenach wiatr osiąga w porywach prędkość 90 kilometrów na godzinę. Na szczytach gór nawet około 180 kilometrów na godzinę. Jak zwykle w związku z silnym wiatrem nie kursuje kolejka gondolowa na Śnieżkę.

Po południu wiatr zacznie słabnąć, jednak ostrzeżenie meteorologiczne będzie obowiązywać na terenie całego kraju do północy.

Sztorm Dudley uderzył w Wyspy Brytyjskie

Przez część Szkocji, północno-wschodniej Anglii i Irlandii Północnej przetoczyły się ulewne deszcze i wichury, niszcząc budynki, powalając drzewa, uszkadzając linie kolejowe i energetyczne. Załamanie pogody przyniósł sztorm Dudley. Szkoccy przewoźnicy przekazują, że w czwartek można się spodziewać utrudnień w podróżach, część połączeń została wstrzymana. Drzewa zalegają na torach kolejowych, uszkodzone są linie elektryczne oraz systemu sygnalizacyjne. Wiatr osiągał w nocy ponad 100 kilometrów na godzinę. Pojawiały się też ostrzeżenia powodziowe.

Sztorm Dudley wycofuje się powoli znad wysp - wycofywane są ostrzeżenia pogodowe. Po dzisiejszej poprawie pogody jutro w południową Szkocję i resztę Wielkiej Brytanii ma uderzyć kolejny front - Eunice. Ma to być burza, w której wiatr osiągnie prędkość między 112 a 160 kilometrów na godzinę. Prócz ostrzeżeń przed wiatrem, obowiązują alerty przed obfitymi opadami śniegu oraz zawiejami i zamieciami.

Władze apelują do ludzi, by pozostali w domach oraz naładowali baterie w telefonach i mieli przygotowane latarki na wypadek uszkodzenia linii energetycznych. Bez prądu są tysiące osób.

Niemcy: odwołane lekcje, wstrzymane kursy pociągów

Niemieckie linie kolejowe Deutsche Bahn wstrzymały kursy pociągów dalekobieżnych w siedmiu landach w związku z huraganem Ylenia, który rano przeszedł nad północą kraju. Wichura sparaliżowała komunikację w Dolnej Saksonii, Bremie, Hamburgu, Szlezwiku - Holsztynie, Meklemburgii - Pomorzu Przednim i w Berlinie.

Służby meteorologiczne informują, że wiatr w porywach osiągał prędkość 152 kilometrów na godzinę. Władze niektórych niemieckich landów zdecydowały o zamknięciu dziś szkół.

Czytaj także:

ms

Polecane

Wróć do strony głównej