Gwałtowne protesty w Kazachstanie. Rząd podał się do dymisji

2022-01-05, 04:49

Gwałtowne protesty w Kazachstanie. Rząd podał się do dymisji
Zamieszki w Kazachstanie. Foto: PAVEL MIKHEYEV / Reuters / Forum

Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew przyjął dymisję gabinetu Askara Mamina. Rządem pokieruje tymczasowo wicepremier Alichan Smaiłow.

W Kazachstanie panuje bardzo napięta sytuacja. W największym mieście kraju, Ałmaty, obowiązuje od dziś stan wyjątkowy.

Prezydent Tokajew ogłosił go w reakcji na masowe protesty przeciw podwyżkom cen paliw. Stan wyjątkowy ma obowiązywać przez dwa tygodnie, również w obwodzie mangystauskim w południowo-zachodniej części Kazachstanu.

Protesty w Kazachstanie. Ponad 200 zatrzymanych

Wczoraj policja użyła granatów hukowych i gazu łzawiącego przeciwko protestującym, którzy próbowali wedrzeć się do siedziby burmistrza Ałmaty. Zatrzymano ponad 200 osób.

Zamknięto główny plac i przyległe ulice. Media donosiły o "walkach ulicznych". Protestujący domagają się obniżenia cen gazu oraz odejścia z życia publicznego byłego prezydenta Nursułtana Nazarbajewa.

Blokada internetu

Wieczorem władze Kazachstanu zaczęły blokować internet i łączność komórkową. Internauci informowali o problemach w funkcjonowaniu mediów społecznościowych.

Prezydent Kasym-Żomart Tokajew w wystąpieniu telewizyjnym zapewnił, że "władza w państwie nie upadnie". Wezwał obywateli, by "nie ulegali prowokacjom i euforii wiecowania".

Czytaj także:

ms

Polecane

Wróć do strony głównej