Tańsze paliwo w Polsce. Korzystają na tym... mieszkańcy Niemiec

2021-12-21, 15:59

Tańsze paliwo w Polsce. Korzystają na tym... mieszkańcy Niemiec
Mieszkańcom wschodniej Brandenburgii opłaca się jeździć na stację benzynową w Polsce. . Foto: JoyNik, Shutterstok

Jak poddaje dziennik "Maerkische Allgemeine" przy "różnicach cenowych sięgających 30 centów za litr mieszkańcom wschodniej Brandenburgii opłaca się jeździć na stację benzynową w Polsce". Przy artykule opublikowano polskie nazwy paliw, "aby osoby niemówiące po polsku przypadkowo nie napełniły baku niewłaściwym paliwem".

"W odpowiedzi na wysoką inflację w kraju, polski rząd tymczasowo obniża niektóre stawki podatkowe, na czym korzystają przede wszystkim kierowcy samochodów. Powinno to również napędzić transgraniczną turystykę paliwową" - pisze gazeta.

Zauważa, że obecnie "przy różnicach cenowych sięgających 30 centów za litr (lub 15 euro za 50-litrowy bak) mieszkańcom wschodniej Brandenburgii opłaca się dojeżdżać do polskiej stacji benzynowej".

"Maerkische Allgemeine" w trosce o to, aby "osoby niemówiące po polsku przypadkowo nie napełniły baku niewłaściwym paliwem" publikuje też niemiecko-polski słowniczek. "Tak po polsku nazywają się paliwa: Super: Benzyna bezołowiowa 95, Super Plus: Benzyna bezołowiowa 98, Diesel: ON".

Czytaj także:

Gazeta "Nordkurier" pisze, że "Daniel Obajtek, szef największego polskiego koncernu naftowego, powiedział polskim mediom, że obniżki wyniosą około 6,5 centa za litr. Lider rynku Orlen posiada w Polsce ponad 1800 stacji paliw. Eksperci spodziewają się więc w najbliższych tygodniach wzmożonej turystyki paliwowej z Niemiec do Polski".

Czy podobne działania jak w Polsce są planowane również w celu ulżenia niemieckim konsumentom? Z tym pytaniem "Nordkurier" zwrócił się do ministerstwa finansów RFN, ale nie otrzymał odpowiedzi.

Koronawirus

Media przypominają, że Polska jest obecnie zakwalifikowana jako obszar wysokiego ryzyka zakażenia koronawirusem - osoby niezaszczepione muszą przejść kwarantannę przez co najmniej pięć dni po powrocie do kraju.

Jednakże "lokalny ruch graniczny" jest z tego wyłączony, ale pobyt w Polsce nie może trwać dłużej niż 24 godziny. W samochodzie osobowym oprócz napełnionego zbiornika można przewozić maksymalnie 20 litrów benzyny - przypomina stacja NDR.

ZOBACZ TAKŻE: Henryk Kowalczyk o wzroście cen energii

jb

Polecane

Wróć do strony głównej