"Jesteśmy solidarni z dotkniętymi krajami". Szef NATO o skutkach kryzysu migracyjnego
2021-11-30, 21:56
Po raz kolejny NATO wsparło Polskę i kraje bałtyckie w sprawie działań hybrydowych prowadzonych przez Białoruś. Chodzi o wywoływanie kryzysu migracyjnego i wysłanie tysięcy migrantów na granice z Polską i Litwą. Ministrowie spraw zagranicznych krajów NATO, którzy spotkali się na Łotwie, wyrazili solidarność z krajami wschodniej flanki.
Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg powiedział po zakończeniu pierwszego dnia obrad w Rydze, że politycy zgodzili się, iż wykorzystywanie migrantów przez reżim Aleksandra Łukaszenki jest cyniczne i nieludzkie.
- Ministrowie NATO jasno dali do zrozumienia, że jesteśmy w pełni solidarni z krajami dotkniętymi takimi działaniami. NATO współpracuje w tej sprawie z Unią Europejską. Wyrazem tego była moja wizyta w niedzielę na Litwie i Łotwie razem z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen - dodał Jens Stoltenberg.
Niepokój na Ukrainie
Ministrowie rozmawiali też o sytuacji na Ukrainie. Od kilku tygodni Rosja gromadzi przy granicy tysiące żołnierzy, a także czołgi, artylerię i drony.
Szef NATO ostrzegał Moskwę, że ta zapłaci wysoką cenę za ewentualną agresję na Ukrainę. Politycy natomiast wezwali Rosję do uspokojenia sytuacji. Rozmawiali również o możliwych działaniach NATO w tej sprawie. Szczegółów tych działań nie ujawniono.
W środę ministrowie z krajów członkowskich NATO mają dyskutować nad wsparciem dla Ukrainy i Gruzji, czyli krajów, które w przeszłości były celem rosyjskiej agresji. Chodzi o wojnę w Gruzji z 2008 roku oraz o konflikt na wschodzie Ukrainy w 2014 roku.
Posłuchaj
Czytaj także:
- "Atak hybrydowy na Polskę miał odwrócić uwagę". Antoni Macierewicz o kryzysie na granicy
- Premier w Lublanie: w Europie rośnie świadomość zagrożeń. Wspólna konferencja szefów rządów Polski i Słowenii
- Narada sztabu kryzysowego ws. sytuacji na granicy. W BBN będą prezydent i premier
Zobacz także: Jacek Sasin w Programie 1 Polskiego Radia
ng