Szef BBN chce szybszych zmian w systemie bezpieczeństwa. Wskazuje na sytuację na Wschodzie

2021-09-29, 18:38

Szef BBN chce szybszych zmian w systemie bezpieczeństwa. Wskazuje na sytuację na Wschodzie
Paweł Soloch, szef BBN. Foto: KPRP/Krzysztof Sitkowski

- Zacieśnienie współpracy między Rosją a Białorusią, sytuacja na Białorusi oraz pandemia powinny skłonić nas do przyspieszenia prac nad przebudową systemu bezpieczeństwa narodowego - ocenił szef BBN Paweł Soloch. 

Szef BBN wziął w środę w Warszawie udział w konferencji Defence24 Day. Jak mówił, zacieśnienie współpracy wojskowej między Rosją i Białorusią oraz wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej "niosą konsekwencje dotyczące również scenariuszy ewentualnych zdarzeń, których byśmy sobie nie życzyli", związanych z możliwą eskalacją konfliktu.

Powiązany Artykuł

imigranci 1200 TT.jpg
Kolejne próby destabilizacji Polski. Białoruś daje migrantom mundury i oferuje polskim dziennikarzom wyjazd za granicę

Zapewnił, że ośrodek prezydencki jest "w permanentnym kontakcie" z MON i Sztabem Generalnym. Podkreślił ponadto, że "presja międzynarodowa jest równie ważna jak nasze własne zdolności".

Czytaj także:

Jak ocenił, Rosja, która niedawno zakończyła ćwiczenie Zapad, "ćwiczy całymi strukturami państwa, to nie tylko ćwiczenia wojskowe". Zapewnił, że "my też to robimy", przypominając, że Polska również organizuje ćwiczenia z udziałem instytucji administracji cywilnej.

"Należy przyspieszyć prace nad przebudową systemu bezpieczeństwa"

Według szefa BBN wobec aktualnych wydarzeń należy przyspieszyć prace nad przebudową systemu bezpieczeństwa państwa. W ocenie Solocha po spowolnieniu spowodowanym pandemią przyspieszą prace nad dalszymi zmianami w systemie kierowania i dowodzenia (SKiD) oraz nad przywróceniem dowództw poszczególnych rodzajów sił zbrojnych.

Dowódca WOT. gen dyw. Wiesław Kukuła ocenił natomiast, że dotychczasowy podział na pokój, kryzys i stan wojny nie odpowiada współczesnym warunkom, potrzebna jest nowa definicja relacji między państwami. - Coraz większym wyzwaniem jest podział na czas pokoju, kryzys i wojnę. Ten podział jest już absolutnie dysfunkcyjny, nie przytaje do realiów konfliktów nowej generacji, do czasów w których żyjemy – powiedział.

Według niego ten "czarno biały podział" wpływa na stan prawny, "a tymczasem powinniśmy uwzględnić cywilizacyjne zmiany w formie prowadzenia konfliktów - konflikty szarej strefy, konflikty hybrydowe, które wymykają się klasyfikacji". - Dlatego wielowymiarowe, wielodomenowe definiowanie relacji łączących i dzielących państwa na współpracę, rywalizacje i otwartą wojnę wydaje się najlepsze – powiedział, nawiązując do podziału stosowanego od kilku lat w USA.

"Działania ofensywne trwają cały czas"

- W domenie cybernetycznej działania - nawet działania ofensywne - trwają cały czas. Nie mamy stanu wojny ani kryzysu, tymczasem w cyberprzestrzeni trwa ostra rywalizacja między państwami - argumentował. Według Kukuły nowy podział pozwoliłby "modelować w okresie pokoju działania, również ofensywne, które zapobiegałyby eskalacji działań w pewnych obszarach". - Dziś do realizacji pewnych działań o charakterze ofensywnym wymagany jest stan wojny – dodał. Według niego nowa kategoryzacja byłaby też bardziej adekwatna w obliczu wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Z kolei dowódca generalny gen. Jarosław Mika pozytywnie ocenił zmiany w systemie zakupów dla wojska.

Jak powiedział, zmiany w systemie zakupów dla wojska i zapowiadane powołanie Rady Uzbrojenia zmniejszą biurokrację i skrócą proces wprowadzania nowych systemów. Dodał, że do niedawna kontakty wojska z przemysłem zbrojeniowym były niewystarczające, "ale dzisiaj siedzimy razem, rozmawiamy o modernizacji technicznej". Podkreślił znaczenie sił powietrznych, w których "liczy się czas reakcji", wzmacniania jednostek wojskowych, zwłaszcza na ścianie wschodniej, oraz ćwiczeń.

Kukuła przypomniał z kolei, że WOT, które liczą ok. 30,5 tys. żołnierzy, są zaangażowane w działania przeciw pandemii i pomoc instytucjom medycznym, a także w operację "Silne wsparcie" przy granicy z Białorusią. Jak powiedział, sprawdziło się założenie, by brygady OT formować najpierw na ścianie wschodniej.

Podkreślił, że poza przeciwpancernymi pociskami Javelin uzbrojenie WOT pochodzi z krajowych zakładów. Zapowiedział inwestycje w przenośne systemy obrony powietrznej i broń przeciwpancerną, także drony uderzeniowe dalekiego zasięgu. 

bartos

Polecane

Wróć do strony głównej