Islamiści w Niemczech. Rząd podał nowe dane dot. osób zagrażających bezpieczeństwu
2021-09-02, 06:40
Pod obserwacją niemieckiej policji latem znajdowało się 330 osób uznanych za niebezpieczne ze względu na "ideologię religijną". Większość spośród obserwowanych cudzoziemców stanowili syryjscy islamiści.
Powiązany Artykuł
W Afganistanie przebywa ok. 2 tys. bojowników ISIS. Talibowie wypuścili ich z więzień
Pytanie o liczbę osób stanowiących bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju i obywateli skierował do rządu Martin Hess z Alternatywy dla Niemiec (AfD). W odpowiedzi, do której dotarła agencja prasowa DPA, czytamy, że w dniu 1 lipca 2021 roku organy policyjne obserwowały 330 przebywających w Niemczech osób niebezpiecznych z punktu widzenia ich zaangażowania w "ideologię religijną".
Największą grupą wśród cudzoziemców zagrażających bezpieczeństwu są syryjscy islamiści - 61 osób, Irakijczycy (17), Rosjanie (13) i Turcy (11). Natomiast 186 ze wszystkich obserwowanych to osoby posiadające albo wyłącznie niemieckie, albo podwójne obywatelstwo.
Choć od lat jednym z głównych krajów pochodzenia osób ubiegających się o azyl w Niemczech jest Afganistan, w lipcu pod obserwacją znajdowało się zaledwie ośmiu Afgańczyków. Tak niska liczba może wynikać z tego, że w ostatnich latach część afgańskich uchodźców została deportowana do swojego kraju.
- Biden zapowiada kontynuowanie ataków odwetowych na Państwo Islamskie
- Atak w Afganistanie. Nad ranem wystrzelono rakiety w kierunku lotniska w Kabulu
Narodowość ośmiu osób nie jest znana, dwóch jest bezpaństwowcami. Policja przekazała, że z ponad 300 osób znajdujących się pod obserwacją, zatrzymano dotąd 96.
Radykalizacja imigrantów
Według Centralnego Rejestru Cudzoziemców pod koniec ubiegłego roku w RFN mieszkało ok. 1,46 mln obywateli Turcji, ok. 818 tys. Syryjczyków i ok. 272 tys. Afgańczyków.
Za "niebezpieczne" policja uznaje osoby kwalifikujące się jako zdolne do popełnienia poważnych, politycznie umotywowanych aktów przemocy, w tym przeprowadzenia ataków terrorystycznych. Pod obserwacją znajdują się ci, którzy w swoich środowiskach są "liderami", "aktorami", "logistykami" i "pomocnikami".
Z danych niemieckich służb wynika, że niebezpieczne osoby najczęściej radykalizują się dopiero po przybyciu do Niemiec. Wpływ na to mają zburzone życiowe plany, izolacja i porażki w integracji.
dw.com/kp