Litwa wprowadza zakaz lotów do białoruskiej przestrzeni powietrznej
2021-05-24, 22:03
Decyzję tę podjął dziś litewski rząd. Związana jest ona z wczorajszym zatrzymaniem samolotu w Mińsku, który leciał z Aten do Wilna. Na lotnisku w białoruskiej stolicy zatrzymany został białoruski opozycjonista Raman Pratasiewicz.
Powiązany Artykuł
"Powietrzne piractwo". Dr Raubo o zatrzymaniu samolotu Ryanair
Minister transportu Marius Skuodis powiedział na konferencji prasowej, że zakaz dotyczy samolotów, które będą leciały na Litwę przez białoruską przestrzeń powietrzną oraz tych, które wylatując z litewskich lotnisk będą miały zamiar w nią wlecieć.
- Nie oznacza, że te loty są odwołane. Po prostu linie lotnicze muszą zmienić ich trasę, tak aby samoloty omijały przestrzeń powietrzną Białorusi - zaznaczył litewski minister.
Zakaz zacznie obowiązywać o północy
Na tej samej konferencji premier Ingrida Šimonyte potwierdziła, że spośród wszystkich pasażerów, którzy wsiedli do samolotu w Atenach, do Wilna nie dotarło ostatecznie pięć osób. W Mińsku zostali Roman Protasiewicz oraz studentka Białoruskiego Uniwersytetu Humanistycznego w Wilnie, Sofia Sapiega, która z nim podróżowała.
Powiązany Artykuł
"UE nie współpracuje z terrorystami". Anna Zalewska o działaniach na Białorusi
- Samolot Lufthansy nie wyleciał z Mińska. "Informacje o planowanym zamachu"
- Zatrzymanie białoruskiego blogera. Szef polskiego MSZ rozmawiał ze Swiatłaną Cichanouską
- Zatrzymanie samolotu w Mińsku. Wizz Air nadkłada drogi i omija białoruską przestrzeń powietrzną
Danych pozostałych trzech osób Litwa nie podaje. Szef litewskiej dyplomacji Gabrielius Landsbergis na posiedzeniu rządu zaznaczył, że decyzja Mińska musi być postrzegana jako akt terroryzmu państwowego. - Ten incydent, choć bezprecedensowy, to jest sygnałem o pogarszającym się bezpieczeństwie w regionie - powiedział minister.
Posłuchaj
Litwa poradziła swoim obywatelom, aby zrezygnowali z podróży na Białoruś, a osoby które przebywają na jej terytorium, powinny natychmiast wyjechać.
nt