Orzeczenie TSUE ws. polskich sądów. Prof. Grabowska: wykracza poza kompetencje Trybunału

W orzeczeniu TSUE chodzi o zmiany, które doprowadziły do zniesienia kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego.

Powiązany Artykuł

"Kurs kolizyjny z krajowym porządkiem konstytucyjnym". Rzecznik SN o wyroku TSUE

Profesor Genowefa Grabowska podkreśliła w TVP Info, że sprawy dotyczące wymiaru sprawiedliwości danego kraju nie podlegają rozpoznaniu przez TSUE. - Nie mam wątpliwości, że trybunał wykroczył poza ramy, w których powinien funkcjonować, albowiem organizacja wymiaru sprawiedliwości jest przecież poza kognicją, czyli poza możliwością oceny i orzekania TSUE, a trybunał cały czas się na to powołuje - mówiła prof. Grabowska.

Czytaj także: 

• "Spór prawny, u którego źródeł leży jednak polityka". Fogiel o wyroku TSUE
• "Ma Polskę stygmatyzować i osłabiać gospodarczo". Waszczykowski o orzeczeniu TSUE
• Orzeczenie TSUE ws. KRS. Piasecki: spór trwa, teraz będziemy czekać na wyrok polskiego sądu

Jacek Saryusz-Wolski europoseł PiS zaznaczył, że orzeczenie jest wezwaniem do nieprzestrzegania polskiej ustawy zasadniczej. - To jest nawoływanie, żeby polskie sądy nie respektowały konstytucji, co samo w sobie jest naruszeniem artykułu czwartego traktatu unijnego, który mówi, że Unia respektuje porządek konstytucyjny krajów członkowskich. Jest tu wielopiętrowy błąd na błędzie - mówił Jacek Saryusz-Wolski.

Według sędziów Trybunału, jeśli krajowy sąd uzna, że zmiany z 2018 roku naruszają unijne prawo, to zgodnie z pierwszeństwem tego prawa, będzie miał obowiązek odstąpić od wdrożenia tych zmian i zastosować przepisy krajowe wcześniej obowiązujące.

mbl