Więcej dyplomacji i wyższe składki. Szef NATO przedstawi dziś propozycje reform
2021-02-17, 07:48
NATO chce stać się znaczącą siłą dyplomatyczną na świecie. To jedno z głównych założeń projektu reformy Sojuszu na najbliższą dekadę. Szef NATO ma dzisiaj przedstawić propozycje zmian ministrom obrony z krajów członkowskich podczas rozpoczynającej się dwudniowej wideokonferencji polityków
Będzie ona równocześnie pierwszym spotkaniem w którym wezmą udział przedstawiciele nowej amerykańskiej administracji prezydenta Joe Bidena.
Posłuchaj
Szef Sojuszu Jens Stoltenberg poinformował, że wśród najważniejszych pomysłów reform do 2030 roku są wyższe składki członkowskie na najważniejsze zadania, w tym na wschodnią flankę NATO i na większą liczbę manewrów. Kraje członkowskie miałyby także regularnie informować się o potencjalnych słabych punktach pod kątem bezpieczeństwa wojskowego, a także technologicznego czy gospodarczego
Powiązany Artykuł
Mocne wsparcie z USA. Waszyngton deklaruje współpracę z Polską w celu wzmocnienia NATO
NATO ma być nie tylko siłą wojskową, ale także dyplomatyczną. - Chiny i Rosja to czołowe autorytarne kraje, które łamią zasady międzynarodowego porządku. Powinniśmy zatem zwiększyć dialog z partnerami spoza Sojuszu, którzy myślą tak jak my, aby wspólnie promować nasze wartości i chronić nasze interesy - mówi szef NATO Jens Stoltenberg.
Sojusz chciałby też, aby wojska w krajach członkowskich robiły więcej niż dotąd na rzecz walki ze zmianami klimatu.
Jeśli ministrowie obrony zaakceptują dokument, to projekt reform trafi do szefów państw, którzy zajmą się nim w trakcie tegorocznego szczytu NATO.
O tym, że w NATO trzeba rozpocząć reformy zdecydowali liderzy krajów członkowskich na szczycie w Londynie pod koniec 2019 roku. Główne założenia zmian opracował zespół ekspertów, wśród których była polska eurodeputowana Anna Fotyga. Projekt był też przez szefa NATO poddany dyskusji w różnych środowiskach społecznych.
pp