B. ambasador: Joe Biden będzie odbudowywał sojusze przeciw autorytarnym reżimom, Rosji i Chinom

Powiązany Artykuł

Amerykański akt o demokracji na Białorusi uznaje Radę Koordynacyjną, umożliwia sankcje także wobec Kremla

Administracja Bidena jest prawdopodobnie najbardziej proeuropejska od czasów George’a H.W. Busha, oddana NATO i wspierająca Unię Europejską – pisze b. ambasador USA w Polsce Daniel Fried w komentarzu dla Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Zauważa, że Joe Biden, przedstawiają swój zespół ds. polityki zagranicznej, zapowiedział ”powrót Ameryki” na arenę międzynarodową.

Polityka zagraniczna w ujęciu zespołu Bidena, jak zauważył Daniel Fried, ściśle wiąże się z planami dotyczącymi polityki wewnętrznej. Ma to być, jak ocenił, polityka zagraniczna wspierająca klasę średnią Stanów Zjednoczonych, regulująca międzynarodowy handel i gospodarkę, ograniczająca monopole, oligarchię, wspierająca wzrost i innowacje.

Jaki jest pomysł Joe Bidena na reformę i dlaczego polityka zagraniczna jest w jego planie ważna?

Fried zauważył, że Biden "nie będzie miał wystarczającego poparcia politycznego w Kongresie, aby wprowadzić w Stanach Zjednoczonych własny Nowy Ład" na wzór Franklina Delano Roosvelta, ale będzie próbował wzmocnić sojusze państw demokratycznych, tak by wspólnie z nimi realizować reformę obecnego systemu.

– Poszuka państw demokratycznych chętnych do współpracy, razem z którymi będzie mogła mierzyć się z najważniejszymi wyzwaniami, nie poprzez niszczenie dotychczasowego systemu, ale jego reformowanie. W ten sposób spróbuje powstrzymać zapędy autorytarnych reżimów i stworzyć warunki do trwałego i bardziej sprawiedliwego rozwoju – prognozuje Daniel Fried. 

***

Czytaj także: "Zachód wobec Rosji i Chin. "Kreml chce testować USA w kilku obszarach, Biden może wykonać ruch wyprzedzający"

Powiązany Artykuł

Dla Białorusinów kluczowa będzie postawa Zachodu, w tym państw, które rozumieją Białorusinów najlepiej: Polski i Litwy

Reset byłby zaprzeczeniem rzeczywistości

Daniel Fried stwierdził także, że reset relacji z Rosją nie wydaje się możliwy. Warunkuje to przede wszystkim prowadzona przez Kreml polityka.

- Amerykanie przeciwstawią się rosyjskiej agresji, będą starać się stabilizować relacje np. poprzez unikanie prowokacji wojskowych, współpracować tam, gdzie to możliwe (np. przy kontroli zbrojeń), ale nie kosztem przyjaciół, sojuszników i wartości, oraz inwestować w lepszą przyszłość poprzez wzmacnianie relacji z rosyjskim społeczeństwem. Nie ma w tym żadnego wizjonerstwa. Jest to kurs realistyczny, uwzględniający naturę późnego putinizmu, który, podobnie jak okres stagnacji w ZSRR za czasów Breżniewa, pozostawia niewiele miejsca na kreatywną współpracę, jeżeli nie odbywa się ona na warunkach Kremla – zauważył Daniel Fried.  

Biden wesprze Białoruś

Daniel Fried zauważa, że Joe Biden konsekwentnie wspierał euroatlantyckie aspiracje Ukrainy i Gruzji. Wiele osób w jego zespole śledzi sytuację we wschodniej Europie z sympatią dla walki o demokrację.

- On i jego zespół nie zrobią raczej nagłego zwrotu i nie zaczną patrzeć na kraje Europy Środkowej i Wschodniej z perspektywy Kremla – jak na rzeczy, którymi można handlować. Niemal na pewno będą konsekwentnie wspierać demokrację na Białorusi. Poparciu dla suwerenności Ukrainy, Gruzji czy Mołdawii będzie jednak towarzyszyła presja na kontynuowanie wewnętrznych reform w tych państwach – zaznaczył b. ambasador.

Dalsze wzmacnianie wschodniej flanki

Według ambasadora Frieda należy spodziewać się kontynuacji wzmacniania wschodniej flanki NATO.

Spodziewane są także skoordynowane sankcje w celu zapobieżenia dalszej agresji na Ukrainę lub Białoruś – zaznaczył dyplomata.

Biden w ocenie Daniela Frieda będze wspierał rozmowy w sprawie Donbasu, walkę z dezinformacją, wolne dziennikarstwo i niezależne media rosyjskojęzyczne.

Jak zauważył Daniel Fried, zespół Bidena planuje też działania, które mają ograniczyć pranie brudnych pieniędzy z kleptokracji z kręgu Władimira Putina.

Trójmorze z zielonym akcentem

Daniel Fried napisał także, iż nowa administracja może kontynuować inicjatywę Trójmorza, tak wskazują pierwsze sygnały z otoczenia Bidena. Dyplomata stwierdza, że możliwe jest także uzupełnienie agendy Trójmorza o kwestie zielonej energii.

Jednocześnie Fried zastanawia się, czy administracja Joe Bidena będzie w stanie kontynuować zdecydowany sprzeciw wobec NS2, skoro na szali kładzie to relacje z Niemcami.

*** 

CZYTAJ TAKŻE:

• Jak NATO powinno podejść do zagrożenia ze strony Rosji i Chin? Debata PISM >>>

***

PISM/agkm