"Mechanizmy oparte na politycznie motywowanych kryteriach". Premier grozi wetem ws. budżetu UE

2020-11-12, 21:18

"Mechanizmy oparte na politycznie motywowanych kryteriach". Premier grozi wetem ws. budżetu UE
Premier Mateusz Morawiecki. Foto: Twitter/@PremierRP

Premier Mateusz Morawiecki zagroził odrzuceniem przez Polskę budżetu Wspólnoty na lata 2021-2027, jeśli wypłata pieniędzy będzie uzależniona od praworządności - informuje brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka.

Szef polskiego rządu wysłał list w tej sprawie do liderów unijnych instytucji - przewodniczących Rady Europejskiej Charlesa Michela i Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a także do Angeli Merkel, kanclerz Niemiec, które kierują w tym półroczu pracami Unii.

Powiązany Artykuł

morawiecki merkel EmoiW_MXMAAASzu 1200.jpg
Rozmowa Morawiecki-Merkel o budżecie UE. "Uznaniowe mechanizmy nie mogą zostać zaakceptowane"

- Groźba weta nie jest napisana w sposób agresywny, ale potwierdzam, że jest informacja o tym, iż Polska może nie zaakceptować unijnego budżetu - powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia jeden z urzędników w Unijnej Radzie. Beata Płomecka zapoznała się z treścią listu.

Posłuchaj

Premier Mateusz Morawiecki zagroził wetem budżetu UE, jeśli wypłata środków zostanie powiązana z tzw. praworządnością. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:53
+
Dodaj do playlisty

Groźba weta w liście od premiera

Premier podkreślił w nim, że Polska zgadza się na przepisy, które będą chronić interesy finansowe Unii na przykład przed oszustwami, ale nie może się zgodzić na nieprecyzyjne kryteria praworządnościowe, które mogą utorować drogę do dyskryminacyjnych praktyk wobec któregoś z państw.

"Jakiekolwiek dyskryminujące mechanizmy oparte na arbitralnych, politycznie motywowanych kryteriach nie mogą być zaakceptowane. Przyjęcie takich mechanizmów mogłoby prowadzić do podwójnych standardów i różnego traktowania poszczególnych krajów członkowskich poprzez przyznanie Komisji jednostronnego prawa do nakładania sankcji finansowych, w oparciu nie o faktyczne naruszenia praworządności, ale o motywację czysto polityczną" - napisał premier Mateusz Morawiecki w liście do europejskich przywódców.

Czytaj również:

Powiązany Artykuł

morawiecki ue en 1200.jpg
"Polska nie może zaakceptować takiej wersji mechanizmu". Premier skierował list do przywódców UE

Szef rządu podkreślił, że stan niepewności prawnej może spowodować, że ambitne uzgodnienia budżetowe z lipca mogą w praktyce upaść. "Istnieje poważne zagrożenie, że cała Europa zostanie pozbawiona narzędzi niezbędnych do walki z kryzysem. Bez wystarczających gwarancji, że prawa krajów członkowskich będą przestrzegane, nie widzimy możliwości ratyfikowania budżetu w polskim parlamencie" - czytamy w liście.

Polska i Węgry mówią jednym głosem

- Premier w sposób bardzo konstruktywny odniósł się do rozporządzenia dotyczącego warunkowości. Podkreślił, że jesteśmy otwarci na przepisy, ale one muszą być zgodne z unijnym traktatem - powiedział brukselskiej korespondentce Polskiego Radia jeden z polskich dyplomatów. Dodał, że rozporządzenie warunkujące wypłatę funduszy od praworządności, przewidujące decyzje większością głosów, obchodzi artykuł 7 unijnego traktatu i jednomyślność przy nakładaniu sankcji.

Kilka dni temu podobny list, choć - jak mówią unijni urzędnicy - bardziej kategoryczny w tonie, wysłał premier Węgier Viktor Orban.

Do przyjęcia przepisów uzależniających fundusze od praworządności potrzebna jest większość kwalifikowana, ale unijny budżet po 2020 roku, z którego wypłata pieniędzy miałaby być warunkowa, musi uzyskać jednomyślną akceptację wszystkich krajów.

jmo

Polecane

Wróć do strony głównej