W szpitalach mniejszy odsetek zgonów z powodu COVID-19. Optymistyczne informacje z Wielkiej Brytanii

2020-10-19, 16:19

W szpitalach mniejszy odsetek zgonów z powodu COVID-19. Optymistyczne informacje z Wielkiej Brytanii
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock/Ale Silva

Pacjenci przebywający w szpitalach z powodu COVID-19 mają obecnie większe szanse przeżycia niż kilka miesięcy temu - wykazały badania w Wielkiej Brytanii. Odsetek zgonów spadł przede wszystkim na oddziałach intensywnej terapii.

- Więcej wiemy o tej chorobie i lepiej sobie z nią radzimy - powiedziała jedna z autorek badania anestezjolog dr Alison Pittard z Leeds. Specjalistka jest jednak ostrożna co do dalszych prognoz. Ostrzega w wypowiedzi dla "BBC News", że jeśli oddziały intensywnej terapią będą przepełnione, należy liczyć się z ponownym wzrostem śmiertelności.

Powiązany Artykuł

koronawirus free maseczki free shutt 1200 .jpg
Pandemia szaleje w Europie. Rekord zakażeń we Włoszech, wzrosty w innych krajach

Według danych Intensive Care National Audit and Research Centre opublikowanych przez "Health Service Jurnal" w porównaniu do kwietnia - czyli początku pierwszej fali zakażeń - odsetek zgonów na oddziałach intensywnej terapii w Wielkiej Brytanii spadł obecnie o jedną czwartą. Z kolei odsetek wszystkich zgonów szpitalnych z powodu COVID-19 do końca sierpnia 2020 r. zmniejszył się o połowę.

"Wiele przyczyn"

W kwietniu tego roku, czyli w szczycie pierwszej fali pandemii, z powodu COVID-19 umierała ponad połowa pacjentów na oddziałach intensywnej terapii. Na początku lipca 2020 r. odsetek tych zgonów zmniejszył poniżej 40 proc. i na tym poziomie utrzymał się do końca sierpnia.

Czytaj także:

Ze wstępnych danych wynika, że we wrześniu nastąpił dalszy spadek odsetka zgonów z powodu COVID-19 na oddziałach intensywnej terapii. Wciąż jednak nie ma pewności, czy tak jest naprawdę. - Składa się na to wiele przyczyn - zauważa w wypowiedzi dr Alison Pittard. Podczas pierwszej fali więcej było pacjentów w starszym wieku, którzy od początku gorzej rokują. Później zaczęły chorować także osoby w wieku 30-60 lat.

Pomocny środek

Specjalistka nie ma jednak wątpliwości, że lekarze lepiej sobie radzą z chorobą COVID-19. Poprzednio chorzy przyjmowani na oddziały intensywnej terapii często byli dość szybko poddawani sedacji (obniżeniu napięcia i zwiększeniu senności) oraz podłączani do respiratora. - Teraz zaczynamy od mniej inwazyjnych metod wentylacji (np. maski z tlenem), co często okazywało się wystarczające - podkreśla dr Pittard.

Powiązany Artykuł

Pandemia UK 1200 free.jpg
"Każdy z nas ma tu do odegrania rolę". Brytyjski rząd o nowych restrykcjach i obowiązkach

Lekarze lepiej rozpoznają wczesne objawy COVID-19 i łatwiej mogą chorobę kontrolować. Pomocny jest deksametazon, lek steroidowy hamujący procesy zapalne i - jak się podejrzewa - zmniejszający ryzyko zgonu.

Nie ma jednak pewności, jak będzie, gdy liczba pacjentów z COVID-19 w szpitalach i na oddziałach intensywnej terapii będzie się gwałtownie zwiększać. Odsetek zgonów może się wtedy znowu rosnąć.

opr. Johns Hopkins University

pkr

Polecane

Wróć do strony głównej