Mike Pence i Kamala Harris. Dwa światy, dwa różne spojrzenia na Amerykę

2020-10-18, 08:50

Mike Pence i Kamala Harris. Dwa światy, dwa różne spojrzenia na Amerykę
Mike Pence i Kamala Harris podczas debaty wyborczej. Foto: East News/Associated Press

3 listopada naprzeciwko siebie staną do boju Donald Trump oraz Joe Biden. Wiele o samych kandydatach mogą powiedzieć czyny i słowa Mike'a Pence'a oraz Kamali Harris, kandydatów na wiceprezydentów. 

Powiązany Artykuł

pap_debata1200.jpg
Spór o koronawirusa, klimat i aborcję. Ostra debata kandydatów na wiceprezydenta USA

Mike Pence może się pochwalić bogatą biografią. Prawnik, kongresmen, gubernator stanu Indiana, wreszcie 48. wiceprezydent Stanów Zjednoczonych. Od 2017 r. pełni rolę przewodniczącego Senatu Stanów Zjednoczonych.

Czytaj także:

61-letni Pence, obecne wiceprezydent i były gubernator Indiany, uznawany jest za polityka bardziej stonowanego w swoich wypowiedziach niż Trump. W latach 90. pracował w radiu, a cztery lata temu brał udział w debacie wiceprezydenckiej. Cieszy się sporym poparciem wyborców ewangelickich.

Podczas przemówienia w historycznej fortyfikacji Fort McHenry w Balitimore Mike Pence podkreślił, że "kandydat Demokratów Joe Biden jest zakładnikiem skrajnej lewicy i doprowadzi do chaosu w kraju". - Wybór jest oczywisty. By odbudować Amerykę, potrzebujemy kolejnych czterech lat prezydenta Donalda Trumpa w Białym Domu - mówił Mike Pence.

- Prezydent Donald Trump skierował nasz kraj na drogę wolności i szans. Joe Biden skieruje Amerykę na drogę socjalizmu i upadku. Ale my na to nie pozwolimy - podkreślił Mike Pence w swoim przemówieniu pod koniec sierpnia br.

Powiązany Artykuł

1200_USA_EN.jpg
Kilka milionów Amerykanów już zagłosowało. Ogromne zainteresowanie wyborami w USA

Zamieszki w USA

Mike Pence jednoznacznie potępił przemoc i zamieszki w USA. - Powiem jasno: przemoc musi się skończyć - czy to w Minneapolis, Portland czy w Kenoshy. Zbyt wielu bohaterów zginęło w obronie naszej wolności, by patrzeć, jak Amerykanie uderzają w siebie - mówił wiceprezydent w Baltimore. - Będzie prawo i porządek na ulicach dla każdego Amerykanina - każdej rasy, wyznania i koloru skóry - zapewnił.

Przemówienie Pence'a w Warszawie

W kontekście polityki zagranicznej USA warto wspomnieć o przemówieniu Mike'a Pence'a w Warszawie z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej.

Przez kilkadziesiąt dziesięcioleci walki z tyranią Polska udowodniła, że jest ojczyzną bohaterów. Walka przeciw ideologiom nazizmu i komunizmu odzwierciedlała odwieczną walkę pomiędzy złem a dobrem. Najeźdźcami kierowała siła, aby za wszelką cenę narzucić swoją wolę innym narodom, moralność stała się moralnością socjalistyczną. Wszystko, co służyło sile państwa, było uzasadnione, nawet morderstwo na bezprecedensową skalę - mówił w Warszawie wiceprezydent USA.

Pence przypominał nie tylko czasy nazistowskiej, niemieckiej okupacji, ale także komunizm. W jego wystąpieniu było wiele odniesień do religii i Boga. W słowach Pence'a słychać było uznanie dla przywiązania Polaków do wiary i tradycji.

"Pierwsza w historii..."

Kamala Harris ma 55 lat i od 2017 r. jest senatorem Partii Republikańskiej. Wcześniej była prokuratorem generalnym Kalifornii. Urodziła się w rodzinie imigrantów z Jamajki i Indii. W tym roku bez sukcesu ubiegała się o prezydencką nominację Demokratów. W prawyborach dała się poznać jako osoba energiczna i nieunikająca ostrych ataków słownych.

Jest pierwszą w historii czarnoskórą kobietą i pierwszą Amerykanką pochodzenia azjatyckiego, która otrzymała nominację na urząd wiceprezydenta USA.

Polityk przypomina w swoich wystąpieniach o walce kobiet o ich prawa. Kładzie nacisk na zwalczanie niesprawiedliwości społecznej, brak równych szans dla wszystkich czy rasizm.

Musimy ocalić duszę naszego kraju, naprawdę to robimy. (…) Potrzebujemy prezydenta, który dba o ludzi i kocha ludzi - mówiła w programie NBC "Late Night with Seth Meyers".

Duże kontrowersje wywołała jej wypowiedź na temat protestów i zamieszek po zabójstwie George'a Floyda. Określiła je jako "pokojowe".

Wsparcie aborcji i LGBT

W 2015 r. organizacja Planned Parenthood została oskarżona przez Centrum Postępu Medycznego o handel organami pobranymi od dzieci abortowanych. Proceder został uwieczniony za pomocą nagrań ukrytą kamerą.

Co zrobiła Kamala Harris, która pełniła wówczas funkcję prokuratora generalnego Kalifornii? Skupiła się na działalności Centrum Postępu Medycznego, szukając czegokolwiek, co mogłoby zaszkodzić przeciwnikom Planned Parenthood.

Kamala Harris cieszy się również poparciem środowisk LGBT w USA. Czynnie brała udział w Paradach Równości w Stanach.

Relacje Biden-Harris

Relacje Bidena z Harris nie zawsze dobrze się układały - co może mieć znaczenie w kontekście funkcjonowania państwa po ewentualnej wygranej Bidena w wyborach.

W ubiegłorocznej debacie kandydatów demokratycznych na prezydenta w trakcie prawyborów senator z Kalifornii skrytykowała współdziałanie Bidena, kiedy zasiadał w wyższej izbie Kongresu z "segregacyjnymi" senatorami i przypomniała, że przed dekadami sprzeciwiał się dowożeniu uczniów z domów do szkół autobusami, mimo że miało to położyć kres segregacji rasowej.

Po wycofaniu się z wyścigu prezydenckiego Harris podjęła starania, aby naprawić relacje z Bidenem i przyłączyła się do jego kampanii wyborczej.

Spór o koronawirusa, klimat i aborcję

8 października odbyła się debata kandydatów na wiceprezydenta USA. Głównymi tematami dyskusji były pandemia koronawirusa, polityka zagraniczna USA i gospodarka.

Kandydatka Demokratów krytykowała Biały Dom w sprawie koronawirusa, a walkę z pandemią określiła jako "wielką porażkę". Wiceprezydent Mike Pence ostrzegał przed lewicowym programem Demokratów, m.in. w dziedzinie gospodarki i ochrony klimatu.

Posłuchaj

Debata kandydatów na wiceprezydenta USA - relacja Marka Wałkuskiego (IAR) 0:50
+
Dodaj do playlisty

Podczas debaty poruszono również temat aborcji. Kamala Harris argumentowała, że nominacja sędzi Amy Coney Barret może doprowadzić do delegalizacji aborcji. Mike Pence odpowiedział, że nie wstydzi się tego, że popiera prawo do życia.

Podobne zdanie ma sam prezydent USA.

***

Media w Stanach Zjednoczonych spekulują, że Pence i Harris za cztery lata mogą mieć ambicje prezydenckie. Zauważają też, że z uwagi na wiek ubiegających się w tym roku o Biały Dom (Trump - 74 lata, Biden - 77) rola wiceprezydenta w najbliższych latach może wzrosnąć.

Amerykańskie wybory prezydenckie odbędą się 3 listopada. Faworytem sondaży jest kandydat Demokratów Joe Biden. Warto jednak podkreślić, że w 2016 r. - kiedy o fotel prezydencki ubiegali się Donald Trump oraz Hillary Clinton - w sondażach również prowadził kandydat Demokratów.

***

Opracował Paweł Bączek, portal PolskieRadio24.pl

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 3 listopada (opr. Maciej Zieliński/PAP) Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych odbędą się 3 listopada (opr. Maciej Zieliński/PAP)

PAP/IAR/twitter.com/youtube.com

Polecane

Wróć do strony głównej