"To dziedzictwo naszej historii". Włoski rząd wykupi wyspę ukraińskiego magnata
2020-09-20, 21:52
Włoskie ministerstwo dóbr kultury rozpoczęło procedurę odkupienia z prywatnych rąk wysepki Gallinara w regionie Liguria. Władze nie chcą dopuścić, by wyspa pozostała własnością ukraińskiego biznesmena, który jest udziałowcem firmy będącej nowym właścicielem Gallinary.
Przypominająca kształtem żółwia Gallinara najpierw była własnością Kościoła, w 1842 roku trafiła w prywatne ręce, a potem jej właścicielem została spółka liguryjskich i piemonckich rodzin.
Powiązany Artykuł
Zalety diety śródziemnomorskiej. Włosi i Hiszpanie najdłużej żyjącymi narodami w Europie
W czerwcu nabyła ją spółka powiązana z ukraińskim magnatem finansowym Ołeksandrem Bohusłajewem. Sprawa położonej 1,5 kilometra od brzegu wyspy - rezerwatu przyrody - stała się głośna w sierpniu, wtedy też zainteresowały się nią resort dóbr kultury i komisja sprawiedliwości włoskiej Izby Deputowanych.
- Wyspa Gallinara musi stać się dobrem publicznym, być chroniona i dostępna dla wszystkich, ponieważ jest dziedzictwem naszej historii i naszej wspólnoty - podkreślił wiceprzewodniczący komisji Franco Vazio.
Posłuchaj
Zgodnie z prawem gmina, region i ministerstwo kultury w określonym przepisami czasie mogą wystąpić z wnioskiem pierwokupu, czyli de facto unieważnić transakcję sprzedaży. Ministerstwo podjęło już kroki w tym celu. Wykupiwszy część wyspy z zabudowaniami resort udostępni ją zwiedzającym. Znajdzie się też tam siedziba biur archeologii morskiej.
kb