Pierwsze takie sankcje w historii. UE nakłada restrykcje za cyberataki

2020-07-30, 17:53

Pierwsze takie sankcje w historii. UE nakłada restrykcje za cyberataki
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: REDPIXEL.PL/shutterstock.com/cc

Sankcje wymierzone są w Rosję, Chiny i Koreę Północną. Wstępna zgoda unijnych ambasadorów, o której informowała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka, powołując się na nieoficjalne informacje, w czwartek została ostatecznie zaakceptowana przez kraje członkowskie i opublikowana w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej.

To reakcja na głośne ataki hakerskie zorganizowane w ostatnich kilku latach, które miały zasięg globalny, ale dotknęły europejskie kraje, a agencje wywiadowcze powiązały je z Rosją, Chinami i Koreą Północną.

Posłuchaj

Pierwsze w historii unijne sankcje za działalność w cyberprzestrzeni. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR) 0:45
+
Dodaj do playlisty

 

Chodzi między innymi o próbę ataku na serwery Międzynarodowej Organizacji do Spraw Zakazu Broni Chemicznej z siedzibą w Hadze, oraz ataki o nazwie "WannaCry", "NotPetya" a także operację "Cloud Hopper".

Ramy prawne do nałożenia sankcji zostały przygotowane przed rokiem, pozostało tylko wpisać firmy i osoby odpowiedzialne za przeprowadzenie ataków cybernetycznych.

Czytaj także:

Powiązany Artykuł

1200_haker_shutterstock.jpg
Pierwsze w historii sankcje za cyberprzestępczość. Ekspert: UE jest świadoma zagrożenia

Zamrożone aktywa, zablokowane pieniądze

Na czarnej liście jest czterech funkcjonariuszy rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU odpowiedzialnych za próbę cyberataku na Organizację do spraw Zakazu Broni Chemicznej.

Sankcjami został objęty też Główny Ośrodek Specjalnych Technologii GRU. Ponadto Unia nałożyła restrykcje na dwóch hakerów z Chin, jedną firmę z tego kraju oraz jedną z Korei Północnej. Sankcje obejmują zamrożenie aktywów w Europie firm, które są na czarnej liście, a także zablokowanie pieniędzy na kontach cyberprzestępców i zakaz wjazdu na teren Unii.

ms

Polecane

Wróć do strony głównej