"Odszedł legendarny maestro". Zagraniczni twórcy, politycy i media żegnają Krzysztofa Pendereckiego

2020-03-29, 17:44

"Odszedł legendarny maestro". Zagraniczni twórcy, politycy i media żegnają Krzysztofa Pendereckiego

Media na Ukrainie, informując w niedzielę o śmierci Krzysztofa Pendereckiego, przypominają jego wizyty w tym kraju. Kondolencje bliskim i wielbicielom twórczości kompozytora składają władze Lwowa. - To ogromna strata dla całego świata - ubolewa Narodowa Odeska Orkiestra Filharmoniczna.


Powiązany Artykuł

1200_Penderecki_PAP.jpg

- Odszedł jeden z najznakomitszych kompozytorów współczesności, dyrygent i pedagog muzyczny - pisze agencja informacyjna Ukrinform. Penderecki od wielu lat był "niewątpliwie, jedną z głównych postaci" światowej muzyki poważnej - podkreśla lwowski portal Zaxid.net (czyt. Zachid). Serwis przypomina, że artysta wiele razy występował we Lwowie, m.in. w 2014 r. podczas wspólnego koncertu z kompozytorem Myrosławem Skorykiem.

Gazeta "Ukraina Mołoda" na swoim portalu, przekazując informację o śmierci kompozytora, odnotowuje, że jesienią 2018 r. wykonanie "Credo" Krzysztofa Pendereckiego pod jego batutą zainaugurowało XXIX Międzynarodowy Festiwal Kyiv Music Fest 2018 w Filharmonii Narodowej Ukrainy w Kijowie. Koncert odbył się w ramach obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

"Odszedł legendarny maestro Krzysztof Penderecki. Po raz ostatni widzieliśmy się we wrześniu 2018 roku. Wtedy towarzyszyłem mu w jego, jak się okazuje, ostatnim przyjeździe do Kijowa (...)" - podkreślił wiolonczelista Ołeksandr Pirijew, cytowany przez gazetę "Ukraina Mołoda".

"Wytyczał nam drogę w świat"

- Krzysztof Penderecki "wytyczał nam drogę w świat", "odegrał ważną rolę w relacjach muzyków litewskich i polskich", "był jedną z najważniejszych postaci drugiej połowy XX wieku" - tak litewscy muzycy wspominają polskiego kompozytora. Cytuje ich portal lrt.lt.

Vytautas Landsbergis, pierwszy faktyczny przywódca Litwy po odzyskaniu przez kraj niepodległości przed 30 laty, a z wykształcenia muzykolog, przypomina organizowane przez Pendereckiego festiwale w Lusławicach.

Powiązany Artykuł

Krzysztof Penderecki East News 1200 czarno-białe.jpg

- Nie wiem, czy ta impreza jeszcze istnieje, ale w tamtych czasach, w czasach radzieckich, podczas tego festiwalu Penderecki w szczególny sposób akcentował udział litewskiej muzyki - mówi Landsbergis. - Pokrywał koszta podróży i pobytu naszych wykonawców. Uczestniczyłem w tym festiwalu z Broniusem Kutavicziusem i Kwartetem Wileńskim - wspomina Landsbergis.

Polityk wskazuje, że festiwal lusławicki był znaną w Polsce imprezą, w której uczestniczyli też muzycy i znawcy z innych krajów. - Tu jego życzliwość i przychylność były dla nas niezwykle ważne - wskazuje Landsbergis. Podkreśla, że "koncerty Pendereckiego na Litwie za każdym razem były dużym wydarzeniem".

Litewski kompozytor Bronius Kutaviczius podkreśla, że Penderecki "odegrał ważną rolę w relacjach muzyków litewskich i polskich". - Bardzo szkoda. Krzysztof Penderecki był wielkim twórcą. Wytyczał nam drogę w świat" - mówi Kutaviczius.

- Był jedną z najważniejszych postaci drugiej połowy XX wieku, buntownikiem, artystą z fantastycznym kunsztem i kreatywną energią. Był osobą niezwykle ciepłą, otwartą i bardzo szanował godność innych - tak Krzysztofa Pendereckiego wspomina litewska muzykolog Ruta Stanevicziute.

Bułgaria żegna mistrza

Bułgarskie media obszernie poinformowały w niedzielę o śmierci Krzysztofa Pendereckiego, podkreślając, że jest to jeden z wielkich i najbardziej nowatorskich kompozytorów współczesnego świata. Miał dyrygować orkiestrą w filharmonii sofijskiej w maju.

Powiązany Artykuł

twitter mateusz morawiecki 1200.jpg

O śmierci kompozytora poinformowały Bułgarska Agencja Telegraficzna, radio i telewizja publiczne, większość dużych telewizyjnych i radiowych stacji komercyjnych, przypominając jego liczne nagrody międzynarodowe i współpracę z wybitnymi reżyserami filmowymi.

- Penderecki jest jedną z największych figur muzyki klasycznej drugiej połowy XX wieku. Razem ze swoim rodakiem Witoldem Lutosławskim jest jednym z ojców techniki komponowania, zwanej "aleatorika", która zezwala muzykowi na improwizację - napisał w portaluu Offnews muzyk i dziennikarz Wenci Micow.

- 11 maja Krzysztof Penderecki miał przedstawić w sofijskiej filharmonii swoje "Siedem bram Jerozolimy". Niestety, bułgarska publiczność nie zobaczy Pendereckiego, dyrygującego orkiestrą" – napisał Micow.

Gitarzysta Radiohead o Pendereckim

Gitarzysta Radiohead Jonny Greenwood również pożegnał polskiego twórcę. "Smutna wiadomość. Penderecki był najwspanialszy - niezwykle twórczy kompozytor i łagodny, serdeczny człowiek. Moje kondolencje dla jego rodziny i dla Polski za tę ogromną stratę dla świata muzycznego" - napisał na Twitterze.


Powiązany Artykuł

eastnews penderecki 1200.jpg

W 2011 roku, w ramach Europejskiego Kongresu Kultury we Wrocławiu, Penderecki zagrał dwa koncerty: 9. września z gitarzystą zespołu rockowego Radiohead, kompozytorem muzyki filmowej, grającym na wielu instrumentach Jonnym Greenwoodem, a dzień później z Aphexem Twinem - brytyjskim kompozytorem i multiinstrumentalistą, określanym jako jedna z najbardziej wpływowych postaci w muzyce elektronicznej.

Znany z Radiohead Jonny Greenwood po raz pierwszy spotkał się z twórczością Pendereckiego już jako 19-latek, kiedy na zajęciach na uczelni zaprezentowano mu "Polymorphię". - Nie wiedziałem, że można tak grać, że można tworzyć takie dźwięki, używając pudeł i strun najstarszymi metodami. Wszystkie te metody mają wspólny mianownik: te są starsze i prostsze, ale równie przydatne i sugestywne jak laptop. Trzeba je traktować tak samo - powiedział wówczas.

Na temat wspólnych koncertów Krzysztofa Pendereckiego, Aphexa Twina i Jonny'ego Greenwooda nakręcono film dokumentalny "Penderecki. Reloaded".

pkur


Polecane

Wróć do strony głównej