Coraz gorsza sytuacja na Ukrainie. Polskie MSZ wzywa Rosję do zaprzestania agresji
2020-02-18, 23:18
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło zaniepokojenie pogorszeniem sytuacji w Donbasie w ostatnich tygodniach. W wydanym oświadczeniu napisało, że jego przejawem jest dzisiejsza, intensywna wymiana ognia w obwodzie ługańskim.
Powiązany Artykuł
Konflikt na Ukrainie. Parlament chce umożliwić karanie za zbrodnie wojenne
Rano w okolicach miejscowości Zołote w obwodzie ługańskim prorosyjscy separatyści, używając broni wielkokalibrowej, bezskutecznie próbowali zająć pozycje ukraińskiej armii. Zginął jeden ukraiński żołnierz, a 3 zostało rannych. Według ukraińskiego sztabu generalnego, wskutek kontrakcji ukraińskiego wojska zginęło 4 separatystów.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśliło w oświadczeniu, że ataki ze strony wspieranych przez Rosję nielegalnych formacji zbrojnych następują w okresie, gdy dzięki wysiłkom w ramach formatu normandzkiego (N4) oraz konstruktywnej postawie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, proces uregulowania konfliktu nabrał nowej dynamiki.
Wezwanie MSZ
"MSZ RP niezmiennie wzywa Rosję do zaprzestania agresji przeciw Ukrainie, w tym wycofania kontrolowanych przez nią formacji zbrojnych z okupowanej części Donbasu i do bezwarunkowego wdrożenia Porozumień Mińskich" - czytamy w oświadczeniu.
W związku z atakami w Donbasie prezydent Wołodymyr Zełenski zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony. Po zakończeniu jej posiedzenia, na wspólnej konferencji prasowej z szefem Służby Bezpieczeństwa i szefem sztabu generalnego zapewnił, że armia w pełni kontroluje sytuację, a jego kraj chce kontynuować proces pokojowy. Jak podkreślił, zdarzają się prowokacje, ale Ukraina ma silną armię, która - jak ujął - odpowiednio mocno odpowiedziała.
Wołodymyr Zełenski dodał, że prowokacja nie zmieni dążenia Ukrainy do przerwania wojny i wprowadzenia pokoju.
dn