Przedstawiciele instytucji UE za "bezprecedensowym" partnerstwem z Wlk. Brytanią
2020-02-11, 14:27
W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata na temat przyszłych relacji Unii ze Zjednoczonym Królestwem. Jest to pierwsze posiedzenie europarlamentu bez udziału brytyjskich posłów.
Posłuchaj
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szefowie największych grup politycznych apelowali o stworzenie z Wielką Brytanią "modelu współpracy, którego Unia nie ma z żadnym innym krajem na świecie". Ursula von der Leyen mówiła między innymi o porozumieniu handlowym przewidującym brak jakichkolwiek taryf, o zacieśnieniu współpracy między innymi w zakresie walki z globalnym ociepleniem czy nierównościami społecznymi oraz o potrzebie podpisania nowych umów w sprawie współpracy naukowej, ułatwień w transporcie i energetyce, a także o wspólnej walce z przestępczością i cyberzagrożeniami.
Choć brytyjski premier Boris Johnson w przeszłości mówił o innym porozumieniu z Unią, takim, jakie teraz na przykład ma Australia, szefowa komisji zaznaczyła, że liczy na większą ambicję z jego strony. - Naszym brytyjskim przyjaciołom mówię, że to będzie w naszym wspólnym interesie, będzie też spójne z wartościami, które dzielimy takimi jak otwartość czy sprawiedliwość - mówiła Ursula von der Leyen.
Powiązany Artykuł
Marcin Makowski: brexit może być korzystny ekonomicznie dla Wielkiej Brytanii
"Wielka Brytania nigdy nie będzie krajem trzecim"
Szef grupy zadaniowej do spraw relacji ze Zjednoczonym Królestwem, Michel Barnier podkreślał w europarlamencie, że otwarcie handlowe musi wiązać się z gwarancją Brytyjczyków, iż europejscy przedsiębiorcy i konsumenci będą sprawiedliwie traktowani. Ułatwienia handlowe będą wprost proporcjonalne do stopnia ochrony praw obywateli Unii - dodał Michel Barnier.
W debacie na ten temat brali udział również polscy politycy. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Zdzisław Krasnodębski poparł większość założeń przedstawionych przez Komisję, zwrócił jednak uwagę, że takich ambicji nie widać ze strony Brytyjczyków. - Ostatnia wymiana argumentów między Brukselą a Londynem nie napawa wielkim optymizmem. Jest oczywiste, że kraj trzeci nie może mieć jakich samych praw, jak członek Unii, ale Wielka Brytania nigdy nie będzie krajem trzecim, pozostaje związana z innymi krajami historią i gospodarką - powiedział Zdzisław Krasnodębski.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Kropla brexitu czy szkocka z lodem?
Europosłanka Platformy Obywatelskiej Danuta Huebner wskazała na to, jak niewiele czasu zostało na wynegocjowanie skomplikowanej współpracy na poziomie finansowym. - Wiele pracy w tej kwestii czeka nie tylko Wielką Brytanię, ale też Unię - powiedziała. Dodała, że dla ambitnej, korzystnej i udanej relacji z Wielką Brytanią w zakresie usług finansowych jest naszym obowiązkiem, aby tak szybko jak to możliwe dokończyć unię bankową i zbudować realną unię rynku kapitałowego. Unia zachowa autonomię nadzorczą i regulacyjną, zachowa ją również Wielka Brytania.
Głosowanie nad rezolucją w tej sprawie odbędzie się jutro.
pkr