Lewicowa aktywistka nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla. Kim jest Greta Thunberg?
2020-02-03, 13:12
Szwedzka aktywistka klimatyczna Greta Thunberg została nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla 2020 - poinformowali w poniedziałek dwaj duńscy posłowie, którzy zgłosili kandydaturę nastolatki. Kim jest nastoletnia proekologiczna działaczka, która zarzuca światowym przywódcom niedostateczne działania na rzecz ochrony środowiska?
Jens Holm i Hakan Svenneling z Partii Lewicy powiedzieli, że 17-letnia Thunberg "ciężko pracowała na to, żeby zmusić polityków do otwarcia oczu na kryzys klimatyczny", a działanie w kierunku zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i przestrzegania porozumienia paryskiego jest działaniem na rzecz pokoju.
W 2019 roku zgłosili Thunberg do Pokojowej Nagrody Nobla politycy norweskiej Socjalistycznej Partii Lewicy.
Powiązany Artykuł
Andruszkiewicz: warto wysłać Gretę Thunberg do Niemiec, gdzie powstają kopalnie
>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Upadek intelektu ludzkiego". Ekspert o wpływie Grety Thunberg
W tym roku zgłoszenia były przyjmowane do 1 lutego. Norweski Komitet Noblowski nie komentuje publicznie nominacji. Nazwiska kandydatów oraz nazwy organizacji pozostają tajne przez 50 lat. Zwykle ujawniają je jednak osoby zgłaszające swoich faworytów.
Kim jest Greta Thunberg?
Zapoczątkowała ona inicjatywę szkolnych strajków nazywanych Piątkami dla Przyszłości (Fridays for Future), jest też inicjatorką globalnego ruchu "Młodzież dla klimatu". Sama określa siebie, jako "17-letnią aktywistkę z zespołem Aspergera".
Wszystko zaczęło się 20 sierpnia 2018 roku, kiedy Greta zamiast do szkoły poszła pod budynek parlamentu w Szwecji. W rękach miała transparent z napisem "Skolstrejk för klimatet", co oznacza strajk szkolny dla klimatu. Od tamtego dnia co piątek opuszczała lekcje i pojawiała się pod parlamentem. Znalazła w tym wielu naśladowców, a sama stała się twarzą organizacji na rzecz ochrony środowiska.
Lęk przed zmianami klimatycznymi miał pojawić się u niej po obejrzeniu w szkole filmu edukacyjnego o Wielkiej Pacyficznej Plamie Śmieci. Miała wtedy osiem lat, popadła w depresję, przestała jeść i nie chciała chodzić do szkoły.
Niejednoznaczne motywacje
Dużą rolę w jej życiu odegrali rodzice, którzy również są osobami rozpoznawalnymi medialnie. Svante Thunberg jest aktorem i producentem filmów, a Maleny Ernman śpiewaczką operową, która m.in. zaliczyła występ na Eurowizji. Sami też działają na rzecz ochrony środowiska, lecz nie są tak rozpoznawalni jak ich córka.
Bardzo duży udział w rozwoju popularności Grety Thunberg miały starannie prowadzone media społecznościowe, które informowały o prawie każdym proekologicznym ruchu nastolatki. W promocji jej akcji pod parlamentem duży udział miał szwedzki blogger Ingmar Rentzhog, który jako pierwszy poinformował o działaniach Szwedki.
- Sądziłem, że to będzie jakaś duża demonstracja, a ona siedziała pod parlamentem zupełnie sama - powiedział w jednym z wywiadów Rentzhog, tłumacząc swoje działania. Influencer nie ukrywa, że o manifeście młodej Szwedki dostał "cynk" z prośbą o szersze promowanie. Nie ujawnił jednak od kogo.
Co ciekawe akcja Thunberg zbiegła się w czasie z wydaną kilka dni wcześniej książką jej rodziny pt. "Sceny z serca", która jest ich manifestem na rzecz ratowania klimatu. Ingmar Rentzhog podkreślił jednak, że nie wiedział, iż inicjatywa może być jednym z elementów jej promocji.
"Greta wyluzuj"
Nastoletnia aktywistka w błyskawiczny sposób zdobyła rozgłos na całym świecie, a młodzieżowe strajki klimatyczne dotarły prawie na każdy kontynent, w tym też do Polski.
Greta Thunberg zaczęła się również pojawiać na szczytach najważniejszych światowych przywódców i z niejednym z nich weszła w ostrą polemikę.
Powiązany Artykuł
"Symbol, który jest efektem działań PR-owych". Michał Woś o Grecie Thunberg
Podczas szczytu klimatycznego ONZ miało miejsce jej szeroko rozpropagowane w mediach społecznościowych wystąpienie, w którym zarzucała głowom państw bierność w działaniach na rzecz środowiska. - Wszystko jest źle. Nie powinno mnie tu być. Powinnam wrócić do szkoły po drugiej stronie oceanu - mówiła. - Przychodzicie do nas, młodych, po nadzieję. Jak śmiecie? Ukradliście moje marzenia i moje dzieciństwo swoimi pustymi słowami - stwierdziła.
Do tych jej słów i innych emocjonalnych wystąpień odniósł się chociażby prezydent USA Donald Trump. "Greta musi popracować nad swoim problemem z kontrolą gniewu, a następnie udać się na dobry, staroświecki film z przyjacielem! Wyluzuj, Greta, wyluzuj!" - napisał amerykański przywódca na Twitterze.
Działania Thunberg licznie komentują ludzie mediów. Jeden z najpopularniejszych brytyjskich dziennikarzy Jeremy Clarkson nazwał ją "szaloną i niebezpieczną". - Jest dziwna i ma zły charakter - stwierdził celebryta.
Czy ktoś stoi za Gretą Thunberg?
Media coraz częściej sugerują jednak, że za działaniami Grety Thunberg mogą stać duże fundusze finansowe oraz firmy zainteresowane eliminowaniem użycia węgla.
Według hiszpańskiej gazety "El Confidencial" nieformalna liderka młodzieżowych protestów klimatycznych jest wspierana przez grupy finansowe lobbujące na rzecz własnych interesów.
Dziennik wskazuje, że rodzina Thunbergów jest powiązana z zarejestrowaną w Brukseli organizacją European Climate Foundation (ECF) poprzez autora kampanii medialnych Grety, Daniela Donnera. "To strateg odpowiedzialny za kontakty z mediami ze strony ECF" - napisała gazeta.
"El Confidencial" pisze, że w skład ECF wchodzą fundacje charytatywne i społeczne koncernów takich jak IKEA czy Hewlett Packard, a także fundusz TCI, który jest udziałowcem m.in. działających w sektorze energii spółkek Red Electrica i Enagas.
Thunberg zastrzegła nazwisko, bo chce na nim zarabiać?
Greta Thunberg niedawno wraz z rodziną wniosła o ochronę prawną swojego imienia i nazwiska. Chce ona także zarejestrować znak towarowy dla nazwy ruchu "Fridays for Future" oraz logo strajku szkolnego.
Formalnie wnioskodawcą jest fundacja The Greta Thunberg and Beata Ernman Foundation, założona w Sztokholmie w imieniu niepełnoletniej Grety oraz jej młodszej siostry Beaty przez rodziców. Wcześniej wspólnie wydali oni książkę.
Rodzina Thunberg może w ten sposób chcieć chronić swoją markę w reklamie i usługach marketingowych i promocyjnych.
W 2019 roku Szwedka otrzymała tzw. alternatywnego Nobla, czyli nagrodę Right Livelihood Award i została człowiekiem roku tygodnika "Time".
jp/PAP/onet.pl
Wróć do strony głównej