Krzysztof Szczerski: USA popierają decyzję Andrzeja Dudy o nieobecności w Jerozolimie

2020-01-17, 19:39

Krzysztof Szczerski: USA popierają decyzję Andrzeja Dudy o nieobecności w Jerozolimie
Krzysztof Szczerski. Foto: Marek Wałkuski/ Polskie Radio

- Strona amerykańska negatywnie odebrała decyzję organizatorów konferencji w Jerozolimie o niedopuszczeniu do głosu prezydenta Andrzeja Dudy i rozumie jego decyzję, by nie brać w niej udziału - powiedział w Waszyngtonie szef gabinetu prezydenta RP Krzysztof Szczerski.

Posłuchaj

Strona amerykańska popiera decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o nieobecności w Jerozolimie - relacja Marka Wałkuskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty
  • Krzysztof Szczerski spotkał się w Białym Domu z doradcą Donalda Trumpa Jaredem Kushnerem oraz kierownictwem Narodowej Rady Bezpieczeństwa
  • Minister powiedział, że strona amerykańska w pełni rozumie decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o tym, że nie weźmie udziału w konferencji organizowanej przez Yad Vaschem
  • - Mamy wyraźne poparcie dla decyzji Pana Prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie nieobecności w Jerozolimie - powiedział minister
  • Szef gabinetu prezydenta dodał, że niezadowolenie strony amerykańskiej zostało głośno wyrażone przez Biały Dom stronie izraelskiej
  • Poinformował, że na organizowane w Polsce obchody rocznicy wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau przyleci delegacja amerykańska pod przewodnictwem sekretarza skarbu Stevena Mnuchina

Powiązany Artykuł

Duda PAP-1200.jpg
Ambasador Izraela w Polsce: głos Andrzeja Dudy musi być słyszany w moim kraju

Krzysztof Szczerski udał się do USA razem z szefem BBN, Pawłem Solochem. Prezydencki minister spotkał się w Białym Domu z doradcą prezydenta Donalda Trumpa Jaredem Kushnerem oraz kierownictwem Narodowej Rady Bezpieczeństwa.

Na konferencji prasowej po spotkaniu przekazał, że "strona amerykańska negatywnie odebrała decyzję organizatorów konferencji w Jerozolimie o niedopuszczeniu do głosu Andrzeja Dudy i rozumie jego decyzję, by nie brać w niej udziału".

"Wyraźne poparcie dla decyzji prezydenta"

- Mamy wyraźne poparcie dla decyzji Pana Prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie nieobecności w Jerozolimie, bardzo jasne niezadowolenie czy wręcz oburzenie z faktu nieudzielenia głosu polskiemu prezydentowi - przekazał Szczerski. 

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Izrael: dziennik "Haaretz" poparł stanowisko polskich władz ws. Światowego Forum Holokaustu

Szef gabinetu prezydenta dodał, że niezadowolenie strony amerykańskiej zostało głośno wyrażone przez Biały Dom stronie izraelskiej. - Strona izraelska zna stanowisko strony amerykańskiej, ono zostało wprost przekazane organizatorom tych uroczystości - przekazał.

Minister w Kancelarii Prezydenta podkreślił, że na obchodach wyzwolenia b. niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz będzie obecna "wysokiej rangi" amerykańska delegacja. Będzie jej przewodniczył sekretarz skarbu USA Steven Mnuchin.

Światowe forum w Jerozolimie

Światowe Forum Holokaustu odbędzie się 23 stycznia w jerozolimskim muzeum Jad Waszem z okazji 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau oraz Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu przypadającego 27 stycznia. Jego głównym organizatorem jest rosyjski oligarcha Wiaczesław Mosze Kantor.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Andrzej Duda spotka się w Auschwitz z przywódcami trzech państw

Dyrektor Jad Waszem Awner Szalew poinformował, że w wydarzeniu "z braku czasu" przemawiać będzie pięć osób z zagranicy, którzy reprezentują zwycięskie kraje II wojny światowej: prezydent Rosji Władimir Putin, prezydent Francji Emmanuel Macron, książę Karol z Wielkiej Brytanii i wysoki przedstawiciel władz Stanów Zjednoczonych, a w imieniu państw-sprawców głos zabierze prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier. Ponadto przemawiać będą premier i prezydent Izraela, jak również izraelscy rabini oraz byli więźniowie.

W Jerozolimie Polskę reprezentował będzie ambasador w Izraelu Marek Magierowski.

Decyzja Andrzeja Dudy

We środę prezydent Andrzej Duda wyjaśnił, że nie weźmie udziału w obchodach w Jerozolimie, ponieważ jego stanowiskiem, oraz całego rządu, było, że albo Polska będzie mogła zabrać w Jerozolimie głos, albo nie będzie brał udziału w tym wydarzeniu. Zdaniem prezydenta brak wystąpienia polskiego prezydenta w trakcie tych uroczystości to "zakłamywanie historii".

wPolityce.pl, IAR, PAP/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej