"Związali ich i zarżnęli jak zwierzęta". Masowe mordy chrześcijan w Nigerii

2019-12-16, 10:31

"Związali ich i zarżnęli jak zwierzęta". Masowe mordy chrześcijan w Nigerii
Afrykańska wioska po ataku Boko Haram. Foto: AFP / STRINGER

W Nigerii trwają masowe mordy na chrześcijanach. Od 2015 roku zginęło 6000 chrześcijan, tylko w tym roku zamordowano co najmniej tysiąc osób - wynika z raportu angielskiej organizacji HART (Humanitarian Aid Relief Trust).

Opracowanie zostało zaprezentowane na Międzynarodowej konferencji na rzecz pokoju i sprawiedliwości społecznej w Londynie.

Powiązany Artykuł

papiez-1200-pap.jpg
Papież: chrześcijanie są dziś bardziej prześladowani niż w pierwszych wiekach

Fulani jak Boko Haram

Wynika z niego, że za morderstwami stoją bojówkarze pasterskiego plemienia Fulani. Wzorują się w swoich działaniach na islamistach z Boko Haram - czytamy w raporcie HART.

Fulani chcą wyrugowania różnorodności wyznaniowej w północnej i środkowej Nigerii.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Prześladowania chrześcijan na świecie

- Chcą zastąpić różnorodność ideologią islamską, którą chcą zaprowadzić przemocą. Nigeryjska Izba Reprezentantów uznała to za ludobójstwo - mówiła szefowa organizacji HART, baronowa Caroline Cox, w rozmowie z The Christian Institute.

Wstrząsające relacje świadków

Szefowa organizacji HART przytacza także w artykule dla ChristianToday.com relacje świadków mordów Fulani. - Zabrali mojego brata, jego żonę i sześcioro dzieci. Związali ich i zarżnęli jak zwierzęta. Moja siostra została przez nich zgwałcona, a zanim ją zastrzelili, odcięli jej ręce w nadgarstkach - mówił jeden ze świadków.

- Nosili na sobie czerwone ubrania, by ukryć krew - dodaje mieszkanka innej wsi, która widziała na własne oczy zbrodnie bojówkarzy.

"Należy reagować, bez wymówek"

Caroline Cox ocenia, że "prawo międzynarodowe mówi jasno: kiedy coś jest ludobójstwem, należy reagować, bez wymówek". - Wielka Brytania musi bardziej postarać się wypełnić swoje zobowiązania wynikające z podpisania konwencji przeciwko ludobójstwom w 1948 roku. Im dłużej tolerujemy te masakry, tym bardziej zuchwali stają się oprawcy. Dajemy im zielone światło do zabijania - puentuje Caroline Cox.


christiantoday.com, christianpersecution.com, christian.org.uk, gosc.pl/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej