Pokojowy Nobel dla premiera Etiopii. "Łączą nas miłość, przebaczenie i pojednanie"

2019-12-10, 20:37

Pokojowy Nobel dla premiera Etiopii. "Łączą nas miłość, przebaczenie i pojednanie"
Premier Etiopii Abiy Ahmed Ali. Foto: PAP/EPA/Hakon Mosvold Larsen

Pokojową Nagrodę Nobla odebrał w Oslo premier Etiopii Abiy Ahmed Ali. Wyróżnienie to zostało mu przyznane w uznaniu zasług na rzecz procesu pokojowego między jego krajem i Erytreą oraz demokratyzacji Etiopii

- Przyjmuję tę nagrodę w imieniu Etiopczyków i Erytrejczyków, zwłaszcza tych, którzy dokonali ostatecznego poświęcenia na rzecz pokoju. Przyjmuję ją w imieniu mojego towarzysza pokoju, prezydenta Erytrei Isaiasa Afewerkiego, którego życzliwość, zaufanie i zaangażowanie przyczyniły się do zakończenia trwającego dwie dekady konfliktu między naszymi krajami - powiedział Ali, odbierając nagrodę.

Powiązany Artykuł

pap_tokarczuk1200.jpg
Olga Tokarczuk odebrała Nagrodę Nobla. "Polska literatura błyszczy w Europie"

- Nie ma "nas" i ich". Jesteśmy tylko "my", ponieważ wszyscy jesteśmy związani przeznaczeniem, wspólną miłością, przebaczeniem i pojednaniem - dodał. - Zrozumieliśmy, że nasze narody nie są wrogami, ale raczej ofiarami tego samego wroga, zwanego ubóstwem - podkreślił.

"Z pokoju, wybaczenia i pojednania uczynił kluczowe elementy polityki"

11 października Komitet Noblowski, argumentując wybór laureata, oświadczył, że tegoroczna, przyznawana po raz 100. Pokojowa Nagroda Nobla za 2019 rok trafi do obecnego premiera Etiopii w uznaniu jego zasług na rzecz procesu pokojowego między Etiopią i sąsiednią Erytreą.

"Odkąd Abiy Ahmed objął polityczne przywództwo w kwietniu 2018 roku, z pokoju, wybaczenia i pojednania uczynił kluczowe elementy polityki realizowanej przez swój rząd" - napisano w komunikacie wydanym po ogłoszeniu decyzji.

Etiopia i Erytrea w lipcu 2018 roku wznowiły oficjalne stosunki po latach konfliktu, w tym po wojnie o przebieg granic z lat 1998-2000.

Po koniec października w Etiopii wybuchły protesty przeciwko Abiyowi. Ludzie wyszli na ulice, gdy Dżawar Mohammed, przywódca stanowiącej większość grupy etnicznej Oromo, oskarżył siły bezpieczeństwa o próbę zorganizowania ataku na niego. W zamieszkach zginęło prawie 80 osób, a ponad 400 aresztowano.

mg

Polecane

Wróć do strony głównej