Poufne informacje Watykanu w prasie. Dymisja szefa żandarmerii

2019-10-15, 10:23

Poufne informacje Watykanu w prasie. Dymisja szefa żandarmerii

Dowódca żandarmerii watykańskiej Domenico Giani odchodzi z pracy po 20 latach służby, papież Franciszek w poniedziałek przyjął jego rezygnację. Jak wyjaśniono w nocie, ma to związek z wyciekiem poufnych materiałów w sprawie prowadzonego śledztwa.

Już wcześniej źródła watykańskie, cytowane w ostatnich dniach przez włoską prasę, tłumaczyły, że sytuacja, w jakiej znalazł się Giani, nazywany "Aniołem stróżem papieża", gdyż zawsze był u jego boku, to rezultat przekazania włoskim mediom poufnych dokumentów i informacji.

Powiązany Artykuł

mid-epa07879326.jpg
Watykan: papież odsłonił na Placu świętego Piotra rzeźbę poświęconą migrantom

Śledztwo wobec pracowników Watykanu

Dotyczą one wszczętego w Watykanie śledztwa wobec kilku zawieszonych w obowiązkach pracowników Stolicy Apostolskiej, w tym z Sekretariatu Stanu, w sprawie wielomilionowych transakcji zagranicznych.

Oburzenie w Watykanie publikacją tych informacji wraz z personaliami i fotografiami tych osób było tak duże, że - jak podał oficjalny portal Vatican News - na polecenie papieża Franciszka wszczęto postępowanie, by wyjaśnić okoliczności ujawnienia tych dokumentów. Pojawiły się sugestie, że wyciekły one z żandarmerii.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Konflikt w Syrii. Papież apeluje o dialog i poszukiwanie rozwiązania

Dyrektor watykańskiego biura prasowego Matteo Bruni oświadczył wtedy, że było to "nielegalne upowszechnienie wewnętrznego dokumentu sił bezpieczeństwa Stolicy Apostolskiej, którego powaga według słów papieża Franciszka porównywalna jest do grzechu śmiertelnego, gdyż przynosi szkodę godności osób oraz zasadzie domniemania niewinności".

Papież przyjął dymisję strażnika

W wydanym w poniedziałek komunikacie watykańskie biuro prasowe oświadczyło, że w związku z tym, iż dotychczas nie wykryto autora przecieku materiałów znajdujących się w dyspozycji żandarmerii i Gwardii Szwajcarskiej, komendant Giani, "choć nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności" złożył dymisję na ręce papieża. Franciszek ją przyjął - ogłosił Watykan.

W nocie tej mowa jest też o tym, że publikacja poufnych materiałów 2 października jest "wysoce krzywdząca zarówno dla godności zainteresowanych osób, jak i dla wizerunku samej żandarmerii".


mbl

Polecane

Wróć do strony głównej