"Ściernisko" po amerykańsku bije rekordy popularności. Matthew Hill zdradza kulisy nagrania

2019-10-07, 13:57

"Ściernisko" po amerykańsku bije rekordy popularności. Matthew Hill zdradza kulisy nagrania
Matthew Hill podczas rozmowy z Markiem Wałkuskim. Foto: PR24

- Jestem mile zaskoczony reakcją w Polsce na moje wykonanie utworu "Ściernisko" - powiedział Polskiemu Radiu amerykański sierżant Matthew Hill, który w brawurowy sposób wykonał przebój zespołu Golec uOrkiestra dla generała Jacka Pszczoły, dowódcy polskich wojsk lotniczych. Wideo z nagraniem tej piosenki w niespełna tydzień zostało odtworzone w internecie ponad 1 milion 200 tysięcy razy.

29-letni Matthew Hill jest członkiem zespołu reprezentacyjnego Sił Powietrznych USA "The U.S. Air Force Singing Sergeants". To właśnie jemu przypadło wykonanie utworu Golec uOrkiestry podczas prywatnej kolacji, jaką wydał szef sztabu amerykańskich wojsk lotniczych generał David Goldfein na cześć generała Jacka Pszczoły i jego żony Bożeny.

- Gdy goście zagraniczni odwiedzają naszego szefa sztabu, zwykle wykonujemy piosenki w ich języku. To pomaga w szybkim nawiązaniu kontaktu - mówił sierżant Matthew Hill w wywiadzie udzielonym korespondentowi Polskiego Radia Markowi Wałkuskiemu. Wybór "Ścierniska" okazał się strzałem w dziesiątkę.  - Twarz żony generała Jacka Pszczoły rozpromieniła się gdy tylko usłyszała pierwsze dźwięki trąbki - powiedział.

Najwięcej problemów z "ę" i "ą"

W wyborze piosenki dla gości z Polski pomógł Amerykanom członek zespołu "The U.S. Air Force Singing Sergeants" polskiego pochodzenia Josh Kowalsky oraz jego żona Agata. - Poprosiłem Agę Kowalsky, by powolutku przeczytała mi tekst tej piosenki. Odsłuchując nagrania zapisałem sobie słowa w międzynarodowym języku fonetycznym - tłumaczył Matthew Hill, który z wykształcenia jest wykonawcą muzyki klasycznej, a wcześniej jako tenor występował w Waszyngtońskiej Operze Narodowej.

Matthew Hill ma polskie korzenie. Jego dziadek w wyemigrował z Polski w wieku 14 lat i udał się do Izraela organizować ruch syjonistyczny. Później przyjechał do USA, gdzie poznał swoją przyszłą żonę, i został w Ameryce. W ich domu mówiło się po polsku i w jidysz. Dziadek sierżanta zmarł jednak, zanim on się urodził. Nie miał więc styczności z polską kulturą i nie znał ani słowa po polsku. I choć w przeszłości wykonywał utwory po włosku, niemiecku, francusku i w innych językach, z polskim zetknął się po raz pierwszy. - Najtrudniejsze były dla mnie "e" z ogonkiem, czyli "ę" oraz "a" z ogonkiem, czyli "ą" - tłumaczył z uśmiechem.

Sierżant zaskoczony reakcją ludzi

Matthew Hill nie spodziewał się tak dużej popularności utworu nagranego podczas próby "Ścierniska" przed występem przed generałem Jackiem Pszczołą i jego małżonką. - Ja wykonywałem tylko swoją pracę. Tak pozytywna reakcja ludzi jest zaskakująca, ale też miła i pochlebna - powiedział dziękując swoim sympatykom w Polsce.

Nagranie utworu Golec uOrkiestra w wykonaniu US Air Force Band "Singing Seargants" udostępnił nam Sgt Joshua Kowalsky.

bb

Polecane

Wróć do strony głównej