Klimatolodzy ostrzegają: topnienie lodowców grozi efektem domina

2019-09-25, 15:58

Klimatolodzy ostrzegają: topnienie lodowców grozi efektem domina
Lodowiec - zdj. ilustracyjne. Foto: Pixabay

Politycy na świecie muszą przyspieszyć i wzmocnić działania na rzecz klimatu i oceanów - takie wnioski płyną z raportu Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu, inaczej grozi nam efekt domina. Opracowanie w tej sprawie podsumowuje wiedzę ponad 100 ekspertów.

  • Ukazał się najnowszy raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu, poświęcony oceanom
  • W opracowaniu, ponad 100 ekspertów alarmuje: jeśli działania na rzecz ochrony klimatu nie przyspieszą, poziom mórz o oceanów podniesie się o metr do końca wieku
  • Może to wywołać regularne podtopienia m.in. w Nowym Jorku i Szanghaju
  • Topnienie lodowców może także wywołać efekt domina i zagrozić m.in. światowym zasobom wody pitnej
  • - Błękitna planeta jest dziś w prawdziwym niebezpieczeństwie. To nasza wina - mówi jeden z autorów raportu

Powiązany Artykuł

east news Konrad Szymański free 1200.jpg
Wiceszef MSZ: Polska podchodzi poważnie do kwestii zmian klimatu

W środę opublikowano najnowszy raport nt. wpływu kryzysu klimatycznego na lodowce i oceany. Analizę IPCC napisano na podstawie wyników niemal 7 tysięcy badań naukowych.

Kolejne opracowanie IPCC

Autorzy raportu - ponad 100 ekspertów z 36 krajów - podsumowują wiedzę na temat zmian i zagrożeń stwarzanych przez kryzys klimatyczny dla Ziemi, jej oceanów i powłoki lodowej - lodowców, lądolodu, lodu morskiego i wiecznej zmarzliny. Jest to kolejny dokument IPCC - po opublikowanym w sierpniu raporcie o lasach i użytkowaniu ziemi.

Z dokumentu wynika, że jeśli działania na rzecz ochrony klimatu nie przyspieszą - wówczas temperatura na świecie wzrośnie, a poziom mórz do końca wieku podniesie się o blisko metr. Dla wielu milionów ludzi żyjących obecnie w obszarach nadmorskich będzie to oznaczało utratę ich domów i konieczność migracji w inne rejony.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] "Sprawiedliwa transformacja". Polski przekaz na szczyt klimatyczny ONZ

Autorzy raportu są "niemal pewni", że oceany na świecie ocieplały się bez przerwy od lat 70. XX w. Podnoszenie się temperatury mórz i oceanów oraz ich zwiększające się zakwaszenie oznacza drastyczne zagrożenie dla morskich stworzeń i całych ekosystemów. Nawet, jeśli mieszkańcom Ziemi uda się ograniczyć drastycznie emisje gazów cieplarnianych (a co za tym idzie - wzrost temperatury do 1,5 st. C), to i tak najprawdopodobniej obumrze nawet 90 proc. raf koralowych. Bez żadnych działań, pod koniec wieku, na świecie nie będzie już rafy koralowej - alarmują naukowcy.

Ostrzeżenie przed efektem domina

Wzrost globalnej temperatury oznacza topnienie wiecznej zmarzliny. Proces ten może z kolei uruchomić nieodwracalny efekt domina: w wiecznej zmarzlinie zgromadzonych jest bowiem ok. 1,5 biliona ton organicznego węgla. To niemal dwa razy tyle, ile obecnie znajduje się w atmosferze.

Powiązany Artykuł

for forest mat pras 1200.jpg
Las na stadionie. Jak blisko końca lasów jesteśmy?

Lodowce górskie są źródłem wody pitnej dla miliardów ludzi na Ziemi – w Azji, Ameryce Południowej i Europie. Ich znacznie szybsze topnienie oznacza poważne problemy z zaopatrzeniem w świeżą wodę.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Co stanie się z polskimi drzewami za kilkadziesiąt lat?

Dane naukowe wskazują na to, że wywołany emisjami gazów cieplarnianych wpływ człowieka na oceany i powłokę lodową jest znacznie większy, niż wcześniej przewidywano.
- Błękitna planeta jest dziś w prawdziwym niebezpieczeństwie, doświadczając wielu zniewag z wielu różnych kierunków. To nasza wina - podkreśla jeden z głównych autorów raportu, dr Jean-Pierre Gattuso, cytowany przez BBC.

Wody podnoszą się szybciej niż sądzono

Naukowcy IPCC ostrzegają, że wzrost poziomu wód na świecie jest szybszy, niż sądzono. Przypominają, że przez cały XX wiek globalny poziom mórz podniósł się o ok. 15 cm i stale rośnie - obecnie w tempie mniej więcej dwa razy szybszym, czyli 3,6 mm rocznie. Do 2010 roku może się zwiększyć o ok 30-60 cm, nawet jeśli uda się znacznie ograniczyć emisję gazów cieplarnianych, a ocieplenie wyhamuje na poziomie poniżej 2 st. C. Jeśli emisje gazów cieplarnianych wzrosną, poziom mórz podniesie się o ok. 60-110 cm. W efekcie wiele miast, od Nowego Jorku po Szanghaj, doświadczać będzie regularnych podtopień.

- Tym, co mnie najbardziej zdziwiło jest fakt, że dokonano rewizji najwyższego prognozowanego wzrostu poziomu morza i obecnie jest to 1,1 metra - komentuje dla BBC dr Jean-Pierre Gattuso z francuskiej organizacji badawczej CNRS. - To będzie miało poważne konsekwencje dla nisko położonych obszarów Ziemi, gdzie mieszka niemal 700 mln ludzi. To bardzo niepokojące - dodaje.

"Alarmująca" sytuacja

- Alarmujące jest widzieć tak skrupulatny katalog poważnych zmian, jakie zachodzą w obrębie naszej planety, a które sami wywołujemy - komentuje dla AP klimatolog z Texas A&M University (USA) Andrew Dessler, niezaangażowany w opracowanie raportu. - Szczególnie niepokojące jest dla mnie, jako naukowca, że niemal wszystkie te zmiany zostały przewidziane już lata - albo i dziesięciolecia temu - przyznaje.

Powiązany Artykuł

shutterstock_rzeka-1200.jpg
Jak zwiększyć retencję w Polsce? Rząd opracuje wieloletni program

Ocieplenie globalne już teraz oznacza, że średnie temperatury na Ziemi są o 1 st. Celsjusza wyższe, niż średnie z epoki przedindustialnej. Przyczyną ocieplenia są emisje gazów cieplarnianych. Konsekwencją jest ogrzanie się wód oceanów, a także wzrost ich zakwaszenia i spadek produktywności. Ocieplenie przyspiesza też właśnie topnienie lodowców i wzrost poziomu mórz na świecie.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Jaki jest plan na walkę ze zmianami klimatycznymi?

"Rządy i biznes znają rozwiązania niezbędne, by chronić życie na Ziemi. Na całym świecie musimy jak najszybciej odejść od spalania paliw kopalnych. Unia Europejska, w tym Polska musi odejść od spalania węgla do 2030 r., a zrezygnować z gazu i ropy najdalej do 2040 r. Jednocześnie powinna powstać sieć morskich rezerwatów, tak by co najmniej jedna trzecia światowych mórz była wolna od przemysłowej eksploatacji" – tak raport IPCC skomentowała rzeczniczka prasowa Greenpeace Polska Katarzyna Guzek w informacji przesłanej w środę PAP.

Polecane

Wróć do strony głównej