Donald Trump ws. gazu i NS2: Niemcy stają się zakładnikiem Rosji

2019-06-12, 19:30

Donald Trump ws. gazu i NS2: Niemcy stają się zakładnikiem Rosji
Prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki Donald Trump . Foto: PAP/Radek Pietruszka

- Niemcy stawiają się same w niezwykle niekorzystnej sytuacji, w której nawet 70 proc. ich dostaw energii pochodzi z Rosji; to czyni Niemcy zakładnikiem Rosji – powiedział w Waszyngtonie prezydent Donald Trump. 

Posłuchaj

Wzmocnienie sił amerykańskich w Polsce. Relacja Marka Wałkuskiego z Waszyngtonu (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Prezydent USA był pytany przez dziennikarzy podczas spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą w Gabinecie Owalnym, o to, czy zastosuje sankcje, by zablokować budowę gazociągu Nord Stream 2.


Powiązany Artykuł

duda_trump_1200.jpg
Wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w USA. Zobacz raport specjalny

- Ludzie mają prawo robić to, co chcą. Kwestia Nord Stream 2 to coś, o czym myślę i czemu się przyglądam. Wiele razy podkreślałem problemy, jakie wiążą się z tym gazociągiem – powiedział prezydent USA. Jak zaznaczył, Rosja dostaje miliardy dolarów od Niemiec w zamian za gaz.

- Mamy znacznie lepsze rozwiązanie: LNG, i wiele krajów Europy chce tego gazu, w tym Polska – podkreślił amerykański przywódca. 

Wyraził nadzieję, że "nic złego się nie stanie”. - Mamy bardzo dobre relacje z Rosją, z Chinami, z Niemcami, ale myślę, że Niemcy stawiają siebie w bardzo niekorzystnej sytuacji, w której 50 a nawet 70 proc. ich dostaw energii pochodzi z Rosji - ocenił Trump. 

Jak zauważył, to Niemcy mają możliwość i moc, by to zmienić nie kupując gazu od Rosji.

- Albo jeśli chcą, niech to robią. Ale to jest naprawdę decyzja Niemiec. Nie sądzę, by obywatele Niemiec byli z tego zadowoleni, bo to naprawdę czyni Niemcy zakładnikiem Rosji – powiedział Trump.

- Niemcy popełniają ogromny błąd poprzez zależność od dostaw gazu rurociągiem z Rosji, ale Niemcy realizują swoje cele polityczne, to jest ich decyzja - mówił też potem prezydent USA Donald Trump. 

1 procent PKB na obronność

Niemcy nie robią tego, co powinny robić, jeśli chodzi o NATO; oni płacą na obronność 1 proc. produktu krajowego brutto, zamiast 2 proc, to nie fair - ocenił w środę prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą.

- Niemcy nie robią tego, co powinni robić, jeśli chodzi o NATO - powiedział Trump. - Panu prezydentowi chcę pogratulować i podziękować za to, co robi Polska - Polska płaci maksymalne kwoty - zaznaczył prezydent USA, zwracając się do Andrzeja Dudy.

Jak ocenił, w związku z tym, że część krajów postępuje inaczej, USA ma większe wydatki.

- To nie fair wobec USA - ocenił.

- Niemcy płacą 1 proc., powinny być dwa procent - mówił Trump; jak zaznaczył, obecnie wielu żołnierzy amerykańskich jest w Niemczech i - jak zauważył - oni "są tam od bardzo długiego czasu".

- Więc prawdopodobnie będziemy przemieszczać pewną liczbę żołnierzy, jeśli się dogadamy - dodał prezydent Stanów Zjednoczonych. 

"Żołnierze z Niemiec bądź innego miejsca"

Na początku spotkania z Andrzejem Dudą, Donald Trump, odnosząc się o zwiększeniu obecności wojsk USA w Polsce, stwierdził, że mowa jest "o dwóch tysiącach żołnierzy, którzy mogą być przeniesieni z Niemiec, bądź z innego miejsca. Nie będziemy relokować dodatkowych żołnierzy do Europy". 

"Niemcy popełniają ogromny błąd"

Trump był pytany na konferencji prasowej czy przeniesienie części wojsk z Niemiec do Polski ma wywrzeć nacisk na Niemcy, aby sprostali wymogowi wydatków obronnych. 

- Nie. Chcę powiedzieć stanowczo, że Niemcy popełniają ogromny błąd poprzez zależność od dostaw gazu rurociągiem (z Rosji), ale Niemcy realizują swoje cele polityczne, to jest ich decyzja. Krytycznie się wypowiadam na ten temat. Ogromna część potrzeb energetycznych będzie transportowana tym rurociągiem - mówił Trump. 

Prezydent USA podkreślił jednocześnie, że Polska to "znakomita lokalizacja, wspaniałe miejsce i wspaniała infrastruktura" dla wojsk amerykańskich. - Polska jest naszym przyjacielem już od dawna - podkreślił.

PAP/agkm

Polecane

Wróć do strony głównej