"Farsz do pierożków z ludzkich płodów". Szokujący wpis pracownika Uniwersytetu Jagiellońskiego

2022-02-18, 13:02

"Farsz do pierożków z ludzkich płodów". Szokujący wpis pracownika Uniwersytetu Jagiellońskiego
Autorem szokującego wpisu nt. ludzkich płodów jest rzecznik prasowy Instytutu Psychologii UJ. Foto: Shutterstock/Kishivan/TT/DariuszMatecki

"Płód nie jest człowiekiem, więc who cares? Mogą nawet robić z płodów farsz do pierożków, co za różnica?" - taki wpis zamieścił w mediach społecznościowych Samuel Nowak, rzecznik prasowy Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz działacz Partii Razem. Sprawę nagłośnił szczeciński radny Dariusz Matecki z Solidarnej Polski.

Zawartość profilu Samuela Nowaka jest dostępna jedynie dla obserwujących. Post rzecznika prasowego IP UJ udostępnił szerszej publiczności szczeciński radny Dariusz Matecki. "Płód nie jest człowiekiem, więc who cares? Mogą nawet robić z płodów farsz do pierożków, co za różnica?" - napisał Nowak.

Komentując wpis Samuela Nowaka, który jest także działaczem Partii Razem, radny zwrócił się do lidera tego ugrupowania, Adriana Zandberga. "Prawie 40-letni facet z Partii Razem sugeruje robienie farszu do pierożków z ludzkich płodów, z dzieci. Panie Zandbergu, popiera Pan takie kulinarne rozwiązania?" - czytamy.

Pracownik uniwersytetu, rzecznik Instytutu Psychologii

W kolejnym tweecie samorządowiec zwrócił się do Uniwersytetu Jagiellońskiego z pytaniem, czy osoba zamieszczająca tego rodzaju wpisy może być rzecznikiem prasowym jednego z instytutów uczelni. "Proszę o informację, czy osoba, która pisze o robieniu »farszu do pierożków« z płodów ludzkich, powinna być rzecznikiem prasowym Instytutu Psychologii Waszego Uniwersytetu" - napisał.

Dariusz Matecki skontaktował się z autorem wpisu. Podczas rozmowy telefonicznej, której nagranie zostało zamieszczone na Twitterze, Samuel Nowak podkreślał, że w tej sprawie należy się z nim kontaktować pod prywatnym numerem (Matecki zadzwonił na ten umieszczony na stronie UJ). Pytany o "farsz z płodów", powiedział jedynie, że "jest film na ten temat z 2004 r.". Prawdopodobnie chodzi o hongkoński horror "Pierożki". 

Czytaj także: 

wpolityce.pl/kp

Polecane

Wróć do strony głównej