To będzie przełom w walce z COVID-19? Adam Niedzielski mówi o "leczeniu w domu"

2021-11-22, 20:17

To będzie przełom w walce z COVID-19? Adam Niedzielski mówi o "leczeniu w domu"
Adam Niedzielski poinformował, że w trakcie badań jest lek na COVID-19, który może diametralnie odmienić sposób walki z pandemią. Foto: Alexandros Michailidis/Shutterstock

Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że "mamy lek wczesnego zastosowania, który będzie możliwy do brania w domu". - Jeśli dobrze pójdzie, to od stycznia będzie on również potencjalnie dostępny w Polsce, o ile oczywiście EMA go zatwierdzi i dostawy będą realizowane - zapowiedział szef MZ. 

W poniedziałkowej rozmowie w Radiu Zet szef resortu zdrowia pytany był o leki na COVID-19. Adam Niedzielski powiedział, że rynek leków na COVID-19 bardzo się rozwija. Przyznał, że "są leki obiecujące, które są do zastosowania na każdym etapie terapeutycznym".

- W szpitalach mamy w tej chwili Remdesiwir, ale także są propozycje nie mniej skuteczne, a może nawet bardziej skuteczne - wskazał minister zdrowia. Przypomniał też, że w ostatnim czasie Europejska Agencja Leków (EMA) wydała dwie decyzje.

Komitet ds. Leków dla Ludzi (CHMP) Europejskiej Agencji Leków wydał 11 listopada br. pozytywną ocenę dwóch leków przeciw COVID-19: Ronapreve i Regkirona. Agencja zaleciła dopuszczenie do obrotu w Europie obu preparatów. Oba leki zawierają przeciwciała monoklonalne. Z prób klinicznych wynika, że ich stosowanie we wczesnym stadium zakażenia SARS-CoV-2 znacząco obniża ryzyko hospitalizacji i ciężkiego przebiegu choroby.

COVID-19. Leczenie z domu

Adam Niedzielski powiedział, że jest też lek ambulatoryjny, który obecnie jest na ścieżce do dopuszczenia w Stanach Zjednoczonych. Jak zaznaczył szef resortu zdrowia, "mamy lek wczesnego zastosowania, który będzie możliwy do brania w domu". - Jeśli dobrze pójdzie, to od stycznia będzie on również potencjalnie dostępny w Polsce, o ile oczywiście EMA to zatwierdzi i dostawy będą realizowane - zapowiedział.

Wyjaśnił, że jest to "lek wczesnego zastosowania" albo "dla osób z grup ryzyka, który zmniejsza możliwość namnażania się wirusa w organizmie, o ile jest zastosowany jeszcze w bardzo wczesnej fazie". Zaznaczył, że będzie musiał być przepisany przez lekarza POZ.

Czytaj także:

Szpital na Narodowym

Szef resortu zdrowia był też pytany o personel medyczny dla szpitala tymczasowego dla pacjentów z COVID-19 na Stadionie Narodowym. Minister wyjaśnił, że będą tam "zastosowane te same procedury, które były w poprzednich falach".

Powiązany Artykuł

Anna Kwiecień 1200.jpg
Anna Kwiecień: obostrzenia, które dzisiaj obowiązują, są optymalne

- Albo osoby będą zgłaszały się same do pracy, albo będą kierowane ze szpitala, który jest opiekunem, czyli Szpitala MSWiA, albo będą kierowane przez wojewodę - powiedział minister zdrowia. - Tutaj mam też rozpisane scenariusze postępowania - dodał i przyznał, że jest deficyt lekarzy, pielęgniarek, ale rząd od kilku lat pracuje nad jego redukcją.

Zobacz także:

jbt

Polecane

Wróć do strony głównej