Żaryn obala kłamstwa Kremla. Chodzi o narrację nt. ukraińskiego języka

Stanisław Żaryn podał we wpisie na Twitterze, że "Sergey Mikheyev, jeden z czołowych propagandystów Rosji, kontynuuje sączenie przekazu wrogiego wobec Ukrainy". "W jednym z ostatnich programów Mikheyev przekonywał, że ukraiński język jest martwy i nikt nie chce go używać" - napisał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Jak dodał, "propagandysta przekonywał przy tym, że Ukraina jest zdominowana przez »neonazistów« i »nacjonalistów«, którzy mówią wyłącznie po rosyjsku". "»Prezydent Zełenski został sam, tylko on próbuje. Nikt nie używa ukraińskiego, on nie istnieje« - taki przekaz sączył Mikheyev" - zaznaczył Stanisław Żaryn.

Podkreślił, iż "od kilku lat Kreml przekonuje, że Ukraina nie ma prawa do odrębności". "Kłamstwa dot. języka ukraińskiego to kolejne sugestie, że Ukraina i Rosja są skazane na funkcjonowanie w ramach jednego państwa. Słowa rosyjskiego propagandysty to element działań Rosji przeciwko Ukrainie" - ocenił rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

Rosyjska propaganda w Polsce

W innym wpisie Stanisław Żaryn podkreślił, że rosyjska propaganda mocno działa również w polskiej przestrzeni informacyjnej. Rosjanie chcą w ten sposób - według niego - wzmagać antyukraińskie nastroje wśród Polaków.

"Działania informacyjne mają na celu wytworzenie wśród Polaków potencjału buntu wobec pomagania uchodźcom z Ukrainy'' - ocenił na Twitterze Stanisław Żaryn.

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych przypominał w mediach społecznościowych o rosyjskiej kampanii dezinformacyjnej, w ramach której Kreml szerzy insynuacje, dotyczące rzekomych planów ataku Polski na Ukrainę.

• Budowa zapory na granicy. Żaryn: białoruska propaganda kontynuuje wywieranie presji na Polskę
• Propagandyści oskarżają Polaków o zamach w Naddniestrzu. Żaryn: kolejny element dezinformacji

Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:

jp