Łódź: na cmentarzu odnaleziono groby polskich dzieci - ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego

2021-11-26, 17:12

Łódź: na cmentarzu odnaleziono groby polskich dzieci - ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego
Zdjęcie jednego z dwóch ocalałych grobów dzieci - ofiar niemieckiego obozu dla dzieci przy ulicy Przemysłowej w Łodzi. Foto: PAP/Roman Zawistowski

Na cmentarzu świętego Wojciecha w Łodzi historycy Muzeum Dzieci Polskich odkryli 77 miejsc pochówku dzieci - ofiar niemieckiego obozu koncentracyjnego.

Zachowały się dwa groby - zamordowanego w wieku 9 lat Jurka Rutkowskiego i zamordowanego w wieku 12 lat Zygmunta Olejniczaka. Odnaleziono je 3 listopada. Na pozostałych 75 grobach pochowano po wojnie inne osoby.

Jak mówi dyrektor Muzeum Dzieci Polskich Ireneusz Maj, zamęczone w obozie polskie dzieci, Niemcy chowali bez wiedzy ich bliskich. Dlatego ich groby zostały zapomniane, a na ich miejscu po latach powstały nowe.

- Nie zadbano po wojnie o to, by te groby oznaczyć, a wystarczyło wskazać, że tam leżą dzieci z obozu. Po upadku komunizmu nie podjęto żadnych działań - powiedział Ireneusz Maj.

Posłuchaj

Ireneusz Maj: nie zadbano po wojnie o to, by te groby oznaczyć (IAR) 0:22
+
Dodaj do playlisty

Jako głównych odpowiedzialnych za zaniedbania i niezabezpieczenie miejsc pochówku ofiar obozu dyrektor Muzeum Dzieci Polskich wskazuje powojenne władze Polski Ludowej.

- Na tych grobach nikt nie postawił krzyża, nie zapalił świeczki, nikt się przy tym grobie nie pomodlił - dodał.

Zaznaczył, że rodziny dzieci były zdziesiątkowane przez wojnę, nikt im też nie przekazał, gdzie są pochowane.

- Taką rolę powinno spełnić państwo polskie - podkreśla.

Posłuchaj

Ireneusz Maj: na tych grobach nikt nie postawił krzyża, nie zapalił świeczki, nikt się przy tym grobie nie pomodlił (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty

Upamiętnienie ofiar. Apel jednego z byłych więźniów

O upamiętnienie ofiar i przekazanie historii obozu apeluje jeden z jego byłych więźniów Jerzy Jeżewicz, który - z nastoletnim bratem - był w grupie dziewiętnaściorga dzieci, które trafiły z Poznania do niemieckiego obozu w Łodzi. Jego rodzice zginęli w niemieckich obozach koncentracyjnych - matka w Auschwitz, a ojciec w Austrii.

- Żeby w końcu dopiąć temat, żeby złożyć honor tym dzieciakom, które tam zginęły. Nie chodzi o nas, jeszcze żyjących, chodzi to, by określić, ile [tych dzieci] było, czy żyją w Polsce, czy w Niemczech - podkreślił Jerzy Jeżewicz.

Posłuchaj

Jerzy Jeżewicz: żeby złożyć honor tym dzieciakom, które tam zginęły (IAR) 0:18
+
Dodaj do playlisty

Jak zapewnia Ireneusz Maj, w przyszłym roku zostanie przedstawiony projekt architektoniczny monumentu upamiętniającego dzieci z niemieckiego obozu koncentracyjnego. Pomnik stanie na cmentarzu świętego Wojciecha w Łodzi.

Śledztwo prokuratury IPN

Odnalezionymi miejscami pochówku zajmą się teraz prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Dyrektor Muzeum Dzieci Polskich wystąpił do Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi z wnioskiem o wpisanie odkrytego i zachowanego miejsca pochówku 12-letniego Zygmunta Olejniczaka do ewidencji grobów wojennych. Naukowcy z Muzeum kontynuują poszukiwania grobów - szacują, że możliwe będzie zlokalizowanie od 200 do 300 takich miejsc. Dzieci mogą być pochowane także w innych miejscach.

Czytaj także:

bf

Polecane

Wróć do strony głównej